Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po Fabryce Form Metalowych na Glinkach zostały dziś już tylko puste magazyny

Tomasz Skory
W miejscu dawnej „Befany” miał powstać parking. Rozważano także oddanie obiektu pod zabudowę mieszkalno-biurową, jednak z planów nic nie wyszło. Jaka przyszłość czeka dawny zakład, tego jeszcze nie wiadomo
W miejscu dawnej „Befany” miał powstać parking. Rozważano także oddanie obiektu pod zabudowę mieszkalno-biurową, jednak z planów nic nie wyszło. Jaka przyszłość czeka dawny zakład, tego jeszcze nie wiadomo Tomasz Czachorowski
Teren po zlikwidowanym „Formecie” znalazł już nowego właściciela. A co dalej z gruntami w centrum, należącymi niegdyś do „Befany”?

W ubiegłym tygodniu z terenu „Formetu” ciężarówkami wywieziono ostatnie maszyny, przez lata służące do produkcji narzędzi z tworzyw sztucznych i gumy. Dziś po fabryce z niemal półwieczną tradycją zostały tylko gołe ściany.
[break]
- Serce boli, jak się na to patrzy, ale nic już nie poradzimy. Fabryka była w likwidacji od dawna, tylko kwestią czasu było nadejście chwili, gdy nic już z niej nie zostanie
- wzdycha Paweł Nadolny, były szef zakładowej „Solidarności”.

Protesty zdały się na nic

Fabrykę w stan likwidacji postawiono w sierpniu 2012 roku. Ministerstwo Skarbu Państwa, właściciel spółki, uznało, że nie będzie ona w stanie zrealizować działań objętych planem restrukturyzacji i wystawiło „Formet” na sprzedaż. Związkowcy protestowali, ale na teren zakładu wszedł likwidator.
Rozpoczęła się licytacja majątku i zwolnienia, choć praca zakładu nie ustawała. Syndyk chciał się wywiązać z zawartych już kontraktów, pracownicy wielkiej niegdyś fabryki zwalniani byli więc etapami. W końcu w ostatnim z nich pracę straciło ponad sto osób.
- Dziś „Formet” zatrudnia tylko trzech wartowników. Na szczęście, nasza załoga sobie dobrze poradziła. To doświadczeni ludzie, dziewięćdziesiąt procent z nich znalazło pracę, część przeszła na emeryturę - mówi Paweł Nadolny.
Teren po „Formecie” znalazł niedawno nowego właściciela. Grunt wraz z pustymi magazynami wykupiła sąsiadująca z nim firma Miko Plastic Centre MCO, zajmująca się produkcją opakowań i obróbką tworzyw sztucznych. MPC na teren „Formetu” wejść ma na przełomie października i listopada, do tego czasu zakończyło się dopełnianie ostatnich formalności.
A co dalej z poprzemysłowymi gruntami, należącymi jeszcze parę lat temu do Bydgoskiej Fabryki Narzędzi? Działka znajdująca się między ulicami Focha, Marcinkowskiego i Obrońców Bydgoszczy wykupiona została przez firmę ECE. Koncern chciał zbudować w tym miejscu centrum handlowe, ale ostatecznie przeniósł swoją uwagę na okolice ronda Kujawskiego, gdzie do przyszłego roku powstać ma Galeria Kujawska.
Nieruchomość po dawnej „Befanie” nadal stoi więc pusta. ECE planowało utworzyć w tym miejscu parking, albo sprzedać grunt pod zabudowę mieszkalno-biurową, ale od końca ubiegłego roku niewiele się w tej kwestii zmieniło. Miejska Pracownia Urbanistyczna dopiero pracuje nad planem zagospodarowania przestrzennego tej części centrum, a właściciel terenu nie zadeklarował jeszcze ostatecznie przeznaczenia nowego obiektu.

Działają w parku przemysłowym

Sama „Befana” miała zdecydowanie więcej szczęścia od „Formetu”.
- Po tym, jak poprzedni właściciel wymówił nam dzierżawę gruntu przy Marcinkowskiego, groziła nam likwidacja. Przejęliśmy jednak udziały spółki, przenieśliśmy się do Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego i nadal działamy - mówi Witold Kaczyński, prezes zarządu Bydgoskiej Fabryki Narzędzi.
„Befana” produkuje pilniki i tarniki już od 162 lat. W tym czasie fabryka otrzymała nawet laur w IV edycji rankingu liderzy eksportu w regionie Kujawsko-Pomorskim w kategorii osiągnięcia. Witold Kaczyński przyznaje jednak, że dla przemysłu przyszły ciężkie czasy.
- Od kilku lat robi się coraz gorzej. Na lokalnym rynku sprzedaje się niewiele naszych narzędzi. Na szczęście, produkujemy również na eksport - dodaje prezes.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera