Po egzaminach czas na labę. Co planują bydgoscy maturzyści?

Jeszcze do 26 maja uczniowie ostatnich klas liceów i techników sprawdzają swoją wiedzę podczas egzaminów maturalnych. Jednak Oliwia Dąbrowska i Wojciech Durski, uczniowie I LO, którym w tym roku towarzyszyliśmy na maturze, mogą już odetchnąć z ulgą. W czwartek i piątek zmierzyli się z ustnym językiem angielskim i były to ich ostatnie egzaminy maturalne.

Quiz: Co wiesz o programie Agent-Gwiazdy?

- Jest super! Dostałem 100 procent! - z satysfakcją oznajmił nam Wojtek po wyjściu z sali. - Angielskiego uczę się od pierwszej klasy podstawówki, więc się nie stresowałem. Na egzamin wchodziłem trzeci w kolejności. Losowaliśmy zadania. Pierwsze, które trafiłem, dotyczyło turystyki w Anglii i rodziny królewskiej. Bardzo się ucieszyłem, bo temat był fajny i mogłem się rozwinąć. Potem dostałem obraz przedstawiający dziewczynki, które śmiały się z koleżanki. Musiałem opisać, co widzę na ilustracji. To także było proste. Pojawiły się też pytania od komisji. W sumie to chyba był jeden z przyjemniejszych egzaminów na maturze.

Jego szkolna koleżanka - Oliwia Dąbrowska zdawała egzamin wczoraj. - Choć uzyskałam całkiem dobry wynik, bo 90 procent, to nie do końca jestem z siebie zadowolona. Mogło być lepiej. Liczyłam na więcej - stwierdziła tuż po egzaminie 18-latka. - Trafiłam na dość trudne pytania. Najpierw miałam zorganizować w Irlandii nocny marsz. Musiałam opowiedzieć o przygotowaniach do imprezy i korzyściach, jakie płyną z jej organizacji. W drugim zadaniu był obraz przedstawiający cztery osoby przy drodze. Trzy z nich miały w rękach worki na śmieci. Po strojach domyśliłam się, że to więźniowie porządkujący teren i ktoś, kto ich nadzoruje. Jedno z zadań dotyczyło drzwi otwartych w szkole. Były trzy koszulki w kolorach żółtym, zielonym i czerwonym z napisami promującymi szkołę. Miałam wybrać jedną i zachęcić kandydatów do nauki właśnie w tej placówce. Moim zdaniem, ten egzamin wcale nie okazał się tak łatwy, jak się spodziewałam.

Oliwia i Wojtek pokusili się też o ocenę tegorocznej matury. - Arkusze były trudniejsze niż w poprzednich latach - mówi wprost Wojtek, który uczęszczał do klasy IIIb o profilu humanistyczno-prawnym. - Spośród ośmiu egzaminów, które w sumie zdawałem, najtrudniejsza była historia na poziomie rozszerzonym. Mam nadzieję, że wynik, jaki uzyskam, pozwoli mi dostać się na wymarzone studia. A chciałbym studiować prawo na Uniwersytecie Gdańskim lub Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. O ile podstawy z polskiego i angielskiego nie były trudne, to rozszerzenia, w porównaniu z ubiegłymi latami, już tak. Cieszę się, że wszystkie egzaminy mam już za sobą. Kamień z serca.

Podobnego zdania jest Oliwia, która uczęszczała do klasy IIId o profilu matematyczno
-lingwistycznym, chociaż... - Na siedem egzaminów, jakie zdawałam, chyba jednak najtrudniejsza była matematyka - mówi. - Najbardziej stresowałam się przed egzaminem ustnym z języka polskiego. Losowaliśmy pytania i praktycznie można było trafić wszystko. Okazało się, że nie taki diabeł straszny, jak go malują.

Nasi maturzyści mogą już pomyśleć o wakacjach. - Właśnie zamierzam z przyjaciółmi pojechać nad morze, by się trochę zrelaksować - mówi Wojtek. - Ostatnio, ze względu na maturę, odpuściłem koszykówkę i zajęcia na siłowni. Teraz będą miał sporo czasu, więc zadbam o kondycję.

Zobacz:

Oliwia też zamierza miło spędzać czas. - Jeszcze dziś wybieram się na trening - mówiła nam wczoraj 18-latka. - Należę do zespołu tańca współczesnego Kontra, który działa przy Młodzieżowym Domu Kultury numer 2. Udział w tych zajęciach sprawia mi ogromną frajdę, a podczas matury musiałam zarzucić treningi. Teraz, gdy zrobiła się piękna pogoda, poszaleję też na rolkach, bo jazdę na nich uwielbiam. Potem skoncentruję się na wyborze studiów. Myślę o psychologii, lingwistyce stosowanej, a może dziennikarstwie. Marzą mi się studia na UMK w Toruniu lub UKW w Bydgoszczy. Chcę jeszcze to skonsultować z rodzicami, którym dziękuję za to, że tak bardzo wspierali mnie podczas matury. Pomyślę też o jakiejś pracy podczas wakacji.

Przypomnijmy, że w tym roku do matury w naszym regionie przystąpiło ponad 17 tys. uczniów, w tym 4274 osoby w Bydgoszczy. Świadectwa maturalne uczniowie odbiorą 30 czerwca. Warunkiem ich otrzymania jest uzyskanie minimum 30 proc. z egzaminów obowiązkowych pisemnych i ustnych oraz przystąpienie do jednego przedmiotu dodatkowego na poziomie rozszerzonym.