Wprawdzie do pierwszego przetargu na wykonawcę remontu nie stanął nikt, lecz prędzej czy później jakaś firma pewnie zechce się pochylić po te 2,5 miliona.
Podstawowym pytaniem, na które trzeba sobie teraz odpowiedzieć, jest nie: kto wykona remont?, tylko: dla kogo ten remont? Bydgoszcz Zachód to kolejowy przystanek na trasie Bydgoszcz - Piła. W Internecie znalazłem dane dotyczące liczby obsługiwanych przez niego pasażerów. Otóż w 2017 roku - jak wynika z zapisów Ogólnopolskiej Bazie Kolejowej - na stacji Bydgoszcz Zachód wsiadało lub wysiadało od 20 do 49 osób na dobę.
Drugie ważne pytanie brzmi: co jest przyczyną, a co skutkiem? Innymi słowy, po co remontować małe dworce, skoro wsiada i wysiada na nich niewielka liczba osób? Czy może: mało ludzi korzysta z małych dworców i kolei w ogóle, bo infrastruktura kolejowa jest w kiepskim stanie? Dla wspólnego bezpieczeństwa i zdrowia lepiej byłoby, gdyby prawdziwa okazała się ta druga hipoteza. Z zastrzeżeniem, że zmiany na kolei wymagają nie tylko dworce.
