https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Płonąca kanapa bez morału. Po pożarze na Ugorach

Jarosław Reszka
Oby choć w sobotę, w dzień swojego święta, strażacy mogli się trochę wyluzować
Oby choć w sobotę, w dzień swojego święta, strażacy mogli się trochę wyluzować Dariusz Bloch, archiwum
Długi weekend częściowo wykorzystałem na zaległe prace w ogrodzie. Koło ogrodzonego kamieniami miejsca na ognisko zebrało się sporo suchych badyli. Nie odważyłem się jednak ich spalić, bo dość mocno wiało. Domyślam się, że zawiany, lecz niekoniecznie od wiatru, był ktoś, kto przy ulicy Ugory podpalił kanapę, stojącą przy ścianie odnowionej kamienicy.

Dom omal nie poszedł z dymem. Omal, bo w porę nadjechali strażacy.

Widać na starym Szwederowie nowe porządki torują sobie drogę z trudem. Ciekaw jestem, czy tak jak zwykle kiedyś w takich sytuacjach bywało, w śledztwie okaże się, że nikt z sąsiadów nic nie widział i nie słyszał.

Mam też nadzieję, że choć w sobotę, w dzień św. Floriana, strażacy będą mogli kapkę odpocząć.

Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka "SE". Kandydaci w bezpośrednich starciach

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski