Właściciel kamienicy przy Mickiewicza między dwa zabytkowe maszkarony wstawił plastikową bramę. Oburzeni są mieszkańcy, społecznicy i konserwator zabytków.
<!** Image 2 align=right alt="Image 87569" sub="Ten widok ma zniknąć z al. Mickiewicza w ciągu trzech miesięcy. Właściciel domu zgodził się z konserwatorem, że plastik nie pasuje do secesji /Fot. Tadeusz Pawłowski">- Absurd - irytuje się Jerzy Derenda, prezes Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy. - Tą sprawą powinien się zająć miejski konserwator zabytków i nasza sekcja architektoniczno - urbanistyczna.
Przewodnicząca owej sekcji, dr Iwona Jastrzębska-Puzowska zamierza wybrać się do kamienicy i nowe drzwi obejrzeć. - Zwykle wyrażamy swoją opinię na temat rozmaitych nieprawidłowości architektonicznych. Nie mamy wprawdzie urzędowej mocy, ale możemy protestować i w razie konieczności na pewno to zrobimy. Co do „samowolek”, kolejną naszą troską jest dzielnica willowa na Bielawach, coraz więcej tamtejszych „dobudówek” i źle dobranych kolorów.
Plastik przy al. Mickiewicza zdenerwował Bartłomieja Boguckiego ze Stowarzyszenia Bydgoskie Kamienice. - Tworzywo sztuczne w zestawieniu z zabytkową bryłą wygląda koszmarnie. Właściciel powienien zostać natychmiast zdyscyplinowany, bo niszczy wizerunek miasta.
<!** reklama>Jak się dowiedzieliśmy, Sławomir Marcysiak, miejski konserwator zabytków, sprawą już się zajął. Interwencja przyniosła efekt. - Właściciel bez zawiadomienia nas wstawił plastikowe drzwi. Umówiliśmy się, że ma trzy miesiące na wykonanie projektu stylowych, szklanych drzwi zbrojonych kratą. Znajdzie się na nich wzór z drzwi, które widać w głębi wejścia. Przez ten plastik tych drzwi w ogóle nie było widać, baliśmy się nawet, że właściciel je wyrzucił. Na szczęście są na miejscu.
Konserwator podkreśla, że coraz większym problemem jest wymiana zabytkowej stolarki na plastik. - Liczę, że właściciele domów będą żałować, że zrezygnowali z wielkich, kilkuczęściowych okien i pięknych drzwi. W przypadku zabytkowych kamienic można liczyć na dofinansowanie stolarki drewnianej. W czasie mojego urzędowania tylko raz spotkałem ludzi, którzy przedłożyli drewno nad plastik.
Warto wiedzieć
Aleja Mickiewicza zabudowana jest pięciokondygnacyjnymi kamienicami. Wzniesiono je w latach 1903-1907. Są jednymi z nielicznych przykładów secesji w Bydgoszczy. Całość prezentuje cechy secesji berlińskiej.
