Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piroman z gminy Kruszwica wreszcie wpadł

Jarosław Hejenkowski
Pogłoski o grasującym w gminie podpalaczu potwierdziły się. Właśnie zatrzymała go policja. Młody mężczyzna ujęty w Woli Wapowskiej jest podejrzany o podpalenia stogów słomy oraz lasu. Rolnicy odetchnęli z ulgą, a wszyscy liczą, że fala pożarów już się zakończyła.

Pogłoski o grasującym w gminie
podpalaczu potwierdziły się. Właśnie zatrzymała go policja.
Młody mężczyzna ujęty w Woli Wapowskiej jest podejrzany o
podpalenia stogów słomy oraz lasu. Rolnicy odetchnęli z ulgą, a
wszyscy liczą, że fala pożarów już się zakończyła.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 197826" >

Wcześniej nikt nie mówił o tym
głośno, ale już od kilku miesięcy dla służb ratunkowych w
gminie oczywistym było, że fala pożarów nie jest przypadkowa.

- Trudno przypisać wszystkie jednej
osobie, ale rzeczywiście w ostatnim czasie miało miejsce dużo
pożarów, w których za przyczynę można przyjąć podpalenie –
przyznaje komendant Ochotniczej Straży Pożarnej w Kruszwicy, Jacek
Kaczmarek.

Na przełomie sierpnia i września
najczęściej płonęły stogi słomy Do zdarzeń takich doszło w
Karsku, Woli Wapowskiej, Szarleju, Karczynie, Łagiewnikach i
Polanowicach.

Wreszcie udało się zatrzymać
podejrzanego. 21-latka poruszającego się volkswagenem golfem ujęto
w Woli Wapowskiej, gdy był pijany. Miał wówczas prawie 2 promile
alkoholu w organizmie.

<!** reklama>

- Podczas gromadzenia dowodów
policjanci ustalili, że ten sam mężczyzna miał związek z
pożarami stogów oraz lasu – informuje aspirant Izabella
Drobniecka z policji.

Mężczyźnie mundurowi postawili
zarzuty dotyczące podpalenia 4 stogów słomy oraz lasu we Wróblach.

- Trudno mówić o powodach jakie nim
kierowały. Jest to przedmiotem badań, niewykluczone, że
lekarskich, ale zapewniam, że to nie strażak – mówi Jacek
Kaczmarek.

Materiały w sprawie 21-latka wraz z
wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego trafiły do
prokuratury. Mieszkaniec gminy Kruszwica został oddany pod dozór
policji. Musi teraz stawiać się 5 razy w tygodniu w komisariacie.
Gdy ruszy proces, grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Jak udało się nam dowiedzieć,
policja wytypowała także podejrzewanych o spowodowanie innych
pożarów i jest w ich sprawie prowadzone postępowanie. Czy zatem to
już koniec pożarów? - Możemy liczyć na kilka tygodni spokoju, do
czasu objawienia się nowego piromana – mało optymistycznie kończy
Jacek Kaczmarek.

Od początku roku kruszwicy strażacy
zanotowali blisko 300 interwencji, z czego około połowy stanowiły
pożary. Już przed falą podpaleń dochodziło do zdarzeń
niewyjaśnionych. W trakcie śledztwa może się więc okazać, że
21-letni piroman nie działał tylko latem, ale znacznie wcześniej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!