Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Robak i Mikołaj Grod dołączyli do drużyny Astorii

Tadeusz Nadolski
Po rocznej przerwie do Astorii wrócił Piotr Robak
Po rocznej przerwie do Astorii wrócił Piotr Robak Dariusz Bloch
Jest już szkielet I-ligowej drużyny koszykarzy Astorii. Nowe kontrakty na sezon 2015/2016 podpisało dotąd 8 zawodników.

Większość z nich gra tu już od lat i przedłużyło umowy z klubem. Ostatnio zespół wzmocnili Piotr Robak (wychowanek, poprzedni sezon spędził w Tauron Basket Lidze w Polpharmie Starogard Gdański) oraz Mikołaj Grod.

Ten pierwszy jest obrońcą, doskonale znanym bydgoskim fanom. Swoją karierę zaczynał w „Aście”, podobnie jak jego ojciec Jacek i młodszy brat Paweł. W Polpharmie był graczem wychodzącym z ławki rezerwowych. Na parkiecie spędzał średnio 9,23 minuty, zdobywając w tym czasie 2,5 pkt.

Grod (ur. 7.10.1989, 194 cm, pozycja nr 4) większość swojej kariery spędził w Inowrocławiu (Sportino, ostatnio z Notecią awansował do I ligi). Zaliczył też epizod w Świeciu. W minionym sezonie był bodaj najlepszym koszykarzem w swojej ekipie. Legitymował się dorobkiem średnio około 18 zdobywanych punktów i blisko 7 zbiórek.

- Jest zawodnikiem bardzo walecznym „dokuczliwym” dla przeciwnika. Da nam większe pole manewru pod koszem - wyjaśnia przyczyny zatrudnienia Groda trener Przemysław Gierszewski.

Przypomnijmy, że nową twarzą w zespole jest Hubert Mazur (pozycja 2-3, poprzednio ekstraklasowe Wilki Morskie Szczecin), kontrakty prolongowali natomiast Paweł Lewandowski, Sebastian Laydych, Dorian Szyttenholm, Adrian Barszczyk i Mateusz Fatz.
A co z Tomaszem Prostakiem? - Z tego, co wiem, otrzymał bardziej interesującą propozycję z ligi niemieckiej i u nas nie zagra - powiedział Gierszewski.

Wszystko wskazuje, że to na razie koniec transferów w ekipie czerwono-czarnych, choć nie wyklucza się kolejnych ewentualnych wzmocnień.

- Mamy jeszcze grupę młodych zawodników. Opuści nas chyba jedynie Łukasz Frąckiewicz, który wybiera się na studia do Gdańska. Teraz czekamy na rozwój sytuacji - wyjaśnił „Expressowi” Przemysław Gierszewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!