Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłsudski na pomoc księciu Pepi. Co zmieni podróż w czasie?

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Podróż w czasie ma ocalić Polskę przed niewolą
Podróż w czasie ma ocalić Polskę przed niewolą
Marcin Ciszewski wykorzystuje swoją niemałą wiedzę historyczną do snucia baśniowych opowieści o wędrówkach w czasie. Podczas tych podróży mniej go interesują obyczaje czy stosunki społeczne. Jego żywiołem jest wojna i wszystko, co się z nią łączy - strategia i taktyka, wyszkolenie i morale żołnierza, uzbrojenie i pozostałe wyposażenie armii.

We wcześniejszych powieściach Ciszewskiego współczesne oddziały były przerzucane na różne fronty, najczęściej podczas II wojny światowej. „Most we mgle”, najnowsza jego książka, oferuje nieco inną historię.

Jesteśmy w międzywojennej Polsce. Bracia Krępscy to ziemianie. Jeden z nich zarządza majątkiem, drugi wybrał karierę w wojsku. Rotmistrza Krępskiego trudno jednak wskazywać jako wzór cnót żołnierskich. Jest nałogowym hazardzistą. Właśnie przegrał w ruletkę fortunę. Nie miał gotówki, by stawiać w kasynie. Pieniądze pożyczył na miejscu od innego oficera. Majątek, który pozostawił ojciec braci Krępskich, z powodzeniem wystarczyłby na pokrycie długów rotmistrza. Problem w tym, że ojciec w testamencie zapisał, iż będzie mógł objąć swoją połowę schedy, jeśli przed trzydziestką wyzwoli się ze zgubnego nałogu. Niestety, trzydziestka właśnie rotmistrzowi stuknęła. Mimo to kawalerzysta rusza do rodzinnego majątku w Wielkopolsce, by domagać się od brata wydania swej części spadku. Na miejscu dowie się o dziwnym odkryciu...

Niezbyt skomplikowana historia, nieprawdaż? Jeszcze prostszy okaże się sposób, w jaki bracia Krępscy z roku 1934 przeniosą się do roku... 1813. Sprawi to tytułowy most, który pewnego dnia pojawił się nad rzeką na rubieży majątku Krępskich. Pierwszy przeprawił się po nim właściciel majątku, Ludwik Krępski, patriota i miłośnik historii. On też wpada na pomysł, żeby tajemniczy most wykorzystać jako przeprawę dla desantu wojsk II Rzeczypospolitej w czasy napoleońskie, a konkretniej w okres poprzedzający Bitwę Narodów pod Lipskiem. Ludwik Krępski ma nadzieję, że kilkutysięczny polski oddział, wyposażony w broń maszynową i lekką artylerię, mógłby, stając po stronie Napoleona i księcia Józefa Poniatowskiego, odwrócić losy bitwy i uratować byt Księstwa Warszawskiego. Być może wtedy Polska u boku zwycięskiego cesarza Francuzów stopniowo odzyskałaby pełną niepodległość i w XIX wieku rozwijała się znacznie lepiej niż pod zaborami.

Ludwik Krępski najpierw pozyskuje brata do realizacji swych planów. Potem im obu udaje się przekonać do zbrojnej interwencji w przeszłość generalicję, na czele z marszałkiem Piłsudskim. Świetnie wyszkolony i wyposażony oddział pewnego październikowego wieczora rusza na wiecznie spowity mgłą most…

Siła „Mostu we mgle” to realistyczne opisy bitew i potyczek oraz geopolityczne spekulacje. Kto się tym pasjonuje, będzie ukontentowany. Pozostałych szybko lektura znudzi.

Marcin Ciszewski, Most we mgle, Wydawnictwo Warbook, Warszawa 2021.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera