Pomysł, by z krajowej piętnastki zrobić trasę szybkiego ruchu nie jest niczym nowym. Przed laty zabiegali o to ówczesny poseł Marcin Wnuk oraz Związek Gmin Trasy Kopernikańskiej.
- Modernizacja piętnastki jest konieczna, co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Jeśli ta droga nie zostanie przebudowana, to utworzy się jeden wielki korek. Zresztą tak samo jest z trasą numer pięć z Bydgoszczy. Najpierw jednak rząd musi przeznaczyć odpowiednio dużo pieniędzy na modernizację, ale tutaj już ruch leży po stronie miejscowych posłów. Nie wystarczy tylko mówić o tym i przesuwać palcem po mapie, a trzeba zacząć działać, bo jeszcze trochę i na piętnastce ruch zostanie zablokowany - przestrzega starosta Tadeusz Majewski.
Pomysł, by zmodernizować drogę z Torunia do Inowrocławia i dalej do Gniezna zrodził się już w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku i od tego czasu nic się nie zmieniło. Zabiegał o modernizację Marcin Wnuk jako prezydent, a później także jako poseł na Sejm, Związek Gmin Trasy Kopernikańskiej. Obecnie takie starania czynią prezydent Inowrocławia i włodarze gmin, przez które przebiega droga krajowa numer piętnaście.
Nasz Czytelnik odnalazł na portalu internetowym list autorstwa posła Marcina Wnuka skierowany do redakcji, w którym wyjaśnia on, dlaczego przed laty nie doszło do modernizacji krajowej piętnastki.
- Niezrozumiały może się wydawać fakt odmowy udziału w pracach Związku Gmin Trasy Kopernikańskiej przez pana Ryszarda Brejzę - pisze poseł Marcin Wnuk.
Inowrocławski ratusz zaprzecza, iż prezydent przed laty wycofał Inowrocław ze Związku Gmin Trasy Kopernikańskiej i przypomina, że do jego rozwiązania doszło na skutek zgodnych uchwał rad gmin miast wszystkich jego członków. <!** reklama>
- Związek nie doprowadził do modernizacji drogi krajowej nr 15, czyli nie spełnił swojego zadania - twierdzi rzeczniczka ratusza Monika Dąbrowska i przypomina, że prezydent Brejza już w 1995 roku spotykał się z ministrem transportu w tej sprawie.
Obecnie także toczą się gorące dyskusje i debaty w kwestii modernizacji dróg krajowych, jednak kiedy dojdzie do ich przebudowy, to pytanie pozostaje bez odpowiedzi. l