W sobotę (15.07.2023) sierżant Oskar Bojdo wraz z psem patrolowo-tropiącym Legion zostali skierowani przez dyżurnego na miejsce zdarzenia drogowego w miejscowości Wudzyn w powiecie bydgoskim. W zdarzeniu drogowym brał udział skuter, a jego kierowca uciekł pieszo.
Legion to półtoraroczny owczarek, który swój kurs ukończył pod koniec czerwca tego roku.
- Będąc na miejscu, około godziny 21:30, bez chwili zwłoki podjął on trop i zaczął podążać wzdłuż jezdni. Po przejściu około stu metrów Legion wszedł w polną drogę, po czym udał się na polanę. Po pokonaniu kolejnych 150 metrów nagle wszedł w pole zboża, a następnie kukurydzy, pokonując następne około 500 metrów. Po przejściu kilkusetmetrowego odcinka doprowadził on do jednej z posesji w miejscowości Wudzyn. Była to posesja ogrodzona. Tam zakończył swoją pracę węchową - informuje mł. asp. Krzysztof Bratz z zespołu komunikacji społecznej Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
Niemalże w tym samym czasie, kiedy Legion doprowadzał policjantów do wspomnianej wyżej posesji, dyżurny policji odebrał telefon, w którym poinformowano go o tym, że właściciel zauważył nieznanego mu mężczyznę.
31-latek został zatrzymany, a w związku z obrażeniami został przewieziony do szpitala. Pobrano mu krew do badań.
- Dumny ze swojego psiego partnera przewodnik, udał się z nim na zasłużony odpoczynek. Pomimo pokonania kilkuset metrów łąk, pól, dróg asfaltowych oraz polnych, nic nie rozproszyło jego uwagi. Legionowi oraz jego przewodnikowi życzymy kolejnych sukcesów - dodaje bydgoska policja.
