Mieszkańcy bez powodzenia przez lata zabiegali o realizację inwestycji. W końcu zgłosili zadanie do BBO, ale udało się wykonać tylko pierwszy etap budowy. Drogowcy w 2019 roku przebudowali odcinek o długości ok. 150 metrów od strony ul. Grobla. Przy zabudowie jednorodzinnej powstał chodnik oddzielony od jezdni pasem zieleni, zbudowano trzy zatoki postojowe, zjazdy publiczne i indywidualne, dojścia do posesji, próg zwalniający oraz elementy odwodnienia ulicy. Dodatkowo zasadzono drzewa i krzewy. Na prace wydano 570 tys. zł.
Kontynuacja prac na ulicy Gersona zgłaszana była w 2018 i 2021 roku. Aby roboty wykonać na całej ulicy, konieczne było rozbicie zadania na etapy. Kolejne przetargi kończyły się jednak niepowodzeniem. Ostatecznie w styczniu 2024 r. podpisano umowę na realizację inwestycji.
Choć w przypadku budżetu obywatelskiego nie jest to powszechna praktyka, wcześniej zwiększono środki na zadanie. Dokończenie robót budowlanych to koszt 786 tys. zł, o ponad 200 tys. zł więcej niż wcześniej zaplanowano.
Miał być koniec, będzie start
Wykonawca, Przedsiębiorstwo Budowlane Michał Burzyński, miał 12 miesięcy na przygotowanie dokumentacji projektowej i wykonanie robót budowlanych. We wrześniu 2024 r. pisaliśmy o tym, że na miejscu wciąż nic się nie dzieje.
– Do tej pory ja, ani nikt z moich sąsiadów, nie widział na Gersona firmy, która miałaby wykonać tu prace, a termin zakończenia inwestycji mija za parę miesięcy. Po prostu nic tu się nie dzieje, więc kolejne opóźnienie terminu nikogo nie zdziwi – stwierdził wówczas Marek Grabowicz, pomysłodawca projektu.
Sytuacja nadal się nie zmieniła. Termin realizacji niedługo minie, a ulica pozostaje w niezmiennym stanie. O temat zapytaliśmy drogowców. Jak się okazuje, wykonawca wejdzie na plac budowy dwa dni przed planowanym terminem zakończenia inwestycji.
– Inwestycja pn. „Budowa ul. Gersona na os. Górzyskowo” realizowana jest w systemie zaprojektuj i wybuduj. Umowa została zawarta 15 stycznia 2024 roku z terminem realizacji do 15 stycznia 2025. Aktualnie zakończyły się prace projektowe, a na 13 stycznia planowane jest przekazanie terenu budowy wykonawcy – informuje „Express Bydgoski” Katarzyna Muszyńska, rzeczniczka prasowa Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.
– Z uwagi na wydłużony proces projektowy, nie uda się zakończyć budowy w terminie umownym. Wykonawca wystąpił o aneks terminowy. Obecnie wniosek jest analizowany, ustalane są faktyczne przyczyny wystąpienia opóźnień – dodaje rzeczniczka.
Zimą przyspieszą?
Na razie nie jest do końca jasne, jak długo potrwają roboty. Według założeń umowy, jeśli wykonawca rzeczywiście rozpocznie prace w styczniu, powinien zakończyć je w lipcu. Możliwe jednak, że efekt końcowy mieszkańcy zobaczą wcześniej.
– Zgodnie z pierwotnym harmonogramem na roboty budowlane (realizacyjne) przewidziano 6 miesięcy. Wykonawca deklaruje obecnie możliwość ich zakończenia w krótszym terminie tj. 3 miesięcy, jednak jest to uzależnione od sprzyjających warunków pogodowych w najbliższych miesiącach – przekazuje nam Katarzyna Muszyńska.
