Jak poinformował starszy sierżant Dariusz Świątczak z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu, około 15.00 policja otrzymała zgłoszenie o pięcioletnim dziecku, które w jednej z miejscowości powiatu namysłowskiego zostało pogryzione przez owczarka niemieckiego. Pies był na smyczy w obecności 49-letniego mężczyzny. Dziecko pozostawało pod opieką matki.
Pies jest szczepiony, co potwierdza dokumentacja. Policja ustala szczegółowe okoliczności zdarzenia.
- Chłopiec został na miejscu zaopatrzony wstępnie przez Zespół Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – mówi dr Wojciech Walas, ordynator Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Dzieci i Noworodków Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. - Został on zaintubowany i helikopterem dostarczony do naszego szpitala. Na oddziale ratunkowym chirurdzy wstępnie opatrzyli rany opatrunkami bandażowymi i pacjent został przekazany do nas w celu przygotowania do operacji chirurgicznej. Rany trzeba pozszywać. Te rany twarzy i głowy są bardzo rozległe. Chłopiec jest w stanie stabilnym, ale to jest potężny uraz dotyczący bardzo wrażliwej okolicy ciała. Rany są zanieczyszczone - flora bakteryjna pyska psa powoduje zwykle złe gojenie.
OPOLSKIE INFO - 11.05.2018