Anna Maćkowska, Zenon Grzegorek, Andrzej Kinderman, Tomasz Miłowski i Sławomir Napierała będą w listopadowych wyborach ubiegać się o stanowisko burmistrza Nakła.
<!** Image 2 align=none alt="Image 157535" sub="Który z kandydatów zyska największe uznanie wyborców z gminy Nakło? Przekonamy się o tym podczas najbliższych wyborów / Fot. Paweł Antonkiewicz">Wszyscy kandydaci są bardzo dobrze znani w gminie. Swoje zawodowe życie związali ze szkolnictwem, od lat udzielają się społecznie, pełnili, bądź pełnią ważne funkcje w samorządzie gminy lub powiatu. Kandydatów zapytaliśmy, co ich skłoniło do startu w wyborach?
By Nakło i gmina się rozwijały
- Zależy mi na rozwoju Nakła i całej gminy. Mam swoje spojrzenie na najważniejsze problemy oraz pomysły ich rozwiązywania. Zdobyłam doświadczenie w działalności społecznej, wiele nauczyły mnie też cztery lata pracy w samorządzie powiatowym. Choć nie jestem członkiem Prawa i Sprawiedliwości, to jednak otrzymałam jego rekomendację - mówi Anna Maćkowska, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 2 i członek Zarządu Powiatu w Nakle nad Notecią.
<!** reklama>Chce dotrzymać obietnic
- Kandyduję, bo chcę dokończyć realizowane obecnie inwestycje: budowę krytej pływalni, sal gimnastycznych w Nakle i Ślesinie oraz obejścia drogowego centrum Nakła, rewitalizację części miasta. Uważam, że zdobyte doświadczenie oraz posiadana wiedza pozwolą mi dalej skutecznie rozwiązywać problemy mieszkańców miasta i wsi. W przyszłej kadencji chciałbym skupić się głównie na budowie kanalizacji i dróg. Na sercu leży mi wszechstronny rozwój zarówno miasta, jak i gminy. Dzięki temu pozyskamy inwestorów, którzy stworzą nowe miejsca pracy, co zapewni poprawę życia mieszkańców - uzasadnia swą decyzję Zenon Grzegorek, burmistrz Nakła.
Zmienić styl pracy urzędu
- Mam doświadczenie w pracy samorządowej. Chciałbym zmienić styl pracy urzędu gminy, ściślej określić perspektywy jej rozwoju, wprowadzić, na przykład, nowe rozwiązania komunikacyjne, stworzyć lepsze warunki dla działalności przedsiębiorców - o celach swojego kandydowania mówi Tomasz Miłowski (PSL), starosta nakielski.
Łączyć, nie dzielić
- Startuję w wyborach, aby uczynić z urzędu burmistrza instrument do wprowadzania odpowiedzialności, skuteczności, nowoczesności, a przede wszystkim poprawy życia mieszkańców miasta i gminy Nakło. Mam 12-letnie doświadczenie samorządowe. Przeszedłem egzaminy z demokracji jako radny trzech kadencji oraz starosta nakielski. Chcę łączyć, a nie dzielić - odpowiada Andrzej Kinderman (Platforma Obywatelska), nauczyciel geografii w liceum Krzywoustego.
Dla miasta i wsi
- Stawiam na wzmocnienie i przyspieszenie rozwoju gospodarczego przedsiębiorstw i przedsiębiorczości. Będę tworzył sprzyjający klimat dla zrównoważonego rozwoju terenów miejskich i wiejskich. Czuję się w tym zakresie kompetentny, zarówno biorąc pod uwagę doświadczenia samorządowe, jak i zawodowe, w tym pracę na stanowisku wicestarosty nakielskiego oraz wykształcenie, nie tylko pedagogiczne, ale także studia techniczne, menedżerskie i specjalizację w zakresie bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego - wyjaśnia Sławomir Napierała, reprezentujący lewicę radny powiatowy, zastępca dyrektora Gimnazjum nr 4 w Nakle.