- Nie będzie rewolucji kadrowej w ratuszu - obiecywał przed drugą turą wyborów Sławomir Napierała, od grudnia burmistrz Nakła. - I słowa dotrzymałem - mówi teraz.
<!** Image 2 align=none alt="Image 167666" sub="Piotr Kalamon swoje stanowisko objął w minionym tygodniu. Fot. Paweł Antonkiewicz">Po ponad dwóch miesiącach sprawowania funkcji rewolucji rzeczywiście nie ma, ale kilka ważnych stanowisk pełnią nowe osoby.
- Zostałem wybrany burmistrzem, odpowiadam za prace w urzędzie gminy i podejmowane decyzje. Mam więc prawo do wybrania takich współpracowników, którzy mi w tym będą najbardziej w tym pomocni - mówi burmistrz.
Wiceburmistrzem został Piotr Kalamon, a jego poprzednikowi, Andrzejowi Krupińskiemu, powierzono funkcję doradcy do spraw inwestycji. We wtorek ze stanowiska sekretarza odeszła Iwona Romińska-Jedrzejczak, która kieruje Urzędem Stanu Cywilnego. Jej obowiązki przejął Krzysztof Kopiszka, do wtorku naczelnik wydziału organizacyjnego. Nowym kierownikiem referatu pozyskiwania środków zewnętrznych od stycznia jest Kamila Radzka-Januszewska.
- Kamila Radzka-Januszewska została wybrana w konkursie i mamy już pozytywne efekty jej pracy. Po wcześniejszych problemach z weryfikacją projektu rewitalizacji starej części Nakła, czeka on już na ocenę formalną - tak burmistrz ocenia jedną z pierwszych decyzji kadrowych.
Pozostałe osoby tylko zmieniły swoje stanowiska w urzędzie.<!** reklama>
- Andrzej Krupiński z końcem lutego został odwołany z funkcji zastępcy burmistrza. Mógł pobrać trzymiesięczną odprawę i nie świadczyć pracy. Chcę jednak skorzystać z jego doświadczenia, choćby przy kontynuowanych inwestycjach, i zawarłem porozumienie o dalszej pracy w tym okresie. Być może współpraca, choć na innych warunkach, będzie kontynuowana. Pani sekretarz - która jest w okresie ochrony przedemerytalnej - na takich samych warunkach finansowych od wtorku kieruje Urzędem Stanu Cywilnego, gdzie w związku z dodatkowymi obowiązkami przyda się ktoś z takim doświadczeniem, jak pani Iwona Romińska-Jędrzejczak. Krzysztof Kopiszka ma niezbędne kwalifikacje wymagane na stanowisku sekretarza, znam go od lat i cenie. Jego nastepcą będzie obecny pracownik urzędu - o swoich decyzjach kadrowych mówi Sławomir Napierała.
<!** Image 3 align=none alt="Image 167667" sub="Krzysztof Kopisza we wtorek objął swoje stanowisko. Fot. Paweł Antonkiewicz">Zdaniem burmistrza, personalne zmiany nie obciążą dodatkowo budżetu gminy.
- Na wynagrodzenia wydamy tyle, ile zaplanowaliśmy w budżecie. Proszę też zauważyć, że zarówno moje wynagrodzenie, jak i mojego zastępcy oraz sekretarza jest znacznie niższe od pobieranego przez naszych poprzedników - dodaje Sławomir Napierała.