Zobacz wideo: Rozbudowa szpitala Biziela w Bydgoszczy
Ta informacja na wielu bydgoszczan spadła jak grom z jasnego nieba. Miasto przystąpiło do konsultacji społecznych dotyczących zmian i budowy nowych połączeń tramwajowych. Znane są dwa punkty zapalne - to ul. Gdańska i Ugory. O trzecim - na Bartodziejach - prawie nic się nie mówi, bo w programie konsultacji się nie znalazł.
Chodzi o pomysł rozbudowy i zwiększenia średnicy pętli i zbiegu ulic Fordońskiej i Bałtyckiej. To tzw. pętla awaryjna, rzadko kiedy wykorzystywana. Rozbudowa miałaby polegać na umożliwieniu wjazdów na nią tramwajów także ze wschodniej strony Fordońskiej, a nie tylko ze strony zachodniej.
Pętla jest za mała
Przy Lęborskiej tuż przy pętli stoi od lat kilka domków jednorodzinnych. - Ja sobie nie wyobrażam mieć tramwaje pod nosem - mówi jedna z mieszkanek okolicy. Adam Dziura z Rady Osiedla Bartodzieje zwraca uwagę, że projekt rozbudowy pętli nie został w konsultacjach przedstawiony, nie wiadomo jednak, co stanie się w przyszłości. - Ta pętla wydawała się być bardzo mała, tam muszą być wyburzenia - mówi.
Nie zapomną...
Oficjalna odpowiedź drogowców... niczego nie wyklucza. - Część dokumentacji projektowej dotycząca przebudowy pętli tramwajowej zlokalizowanej przy ul. Bałtyckiej nie została wyłożona na konsultacje z uwagi na brak możliwości opracowania rozwiązań projektowych bez konieczności znacznych wykupów terenów i wyburzeń przy ul. Lęborskiej - informuje Maciej Gust, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. - Zaprojektowanie dwukierunkowej pętli z możliwością postoju dwóch składów tramwajowych o długości 32 m w tej lokalizacji wymusza projektowanie torów odsuniętych na północ względem istniejącego układu. Na chwilę obecną ta część inwestycji została wstrzymana.
To wcale nie znaczy, że została zapomniana. - Na etapie koncepcji zostaną wprowadzone zmiany, które nie powodują rozszerzenia zakresu umowy - podkreśla Maciej Gust, dodając, że "pozostałe zmiany" zostaną wprowadzone dopiero na etapie opracowywania projektu budowlanego.
- A może zrezygnujemy z pętli i teren przeznaczamy na inne cele? A zamiast jednego przystanku na Bałtyckiej tworzymy dwa nowe: na wysokości ulicy Polanka oraz na wysokości ulicy Sobieszewskiej. Dużo zyskają mieszkańcy okolic Sobieszewskiej oraz prościej będzie dojechać tramwajem w okolice Balatonu - sugeruje autor wpisu na profilu RO Bartodzieje.
Bydgoszcz tramwajowa
Bydgoszcz ostatnio sporo inwestowała w tramwaje i nie zamierza na tym poprzestać.
- W ciągu ostatniej dekady nadrobiliśmy wieloletnie zaniedbania w transporcie szynowym. W latach 2010-20 zbudowaliśmy nowe torowiska: do Fordonu, dworca kolejowego, wzdłuż ul. Kujawskiej. Zmodernizowaliśmy też szereg istniejących linii i kupiliśmy 33 nowoczesne tramwaje. Wkrótce rozpoczniemy budowę mostu tramwajowego pomiędzy ulicami Toruńską i Fordońską. Chcemy dalej inwestować w ekologiczny, wygodny transport szynowy - zwracał uwagę prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.
Po konsultacjach społecznych wiadomo, że najważniejsza po 2021 roku będzie budowa trzech linii:
- od ronda Kujawskiego przez Szwederowo do ronda Grunwaldzkiego;
- wzdłuż al. Wyszyńskiego od ronda Fordońskiego do pętli na ul. Chodkiewicza;
- połączenia pętli na Rycerskiej z ul. Gdańską w jednym z dwóch przebiegów.
Co tu trzeba wyburzyć?
Jeden z wariantów tego ostatniego połączenia wzbudził kontrowersje społeczników. Chodzi o konieczne wyburzenia dwóch modernistycznych kamienic u zbiegu ulic Gdańskiej i Chodkiewicza. Społecznicy napisali w tej sprawie do prezydenta protest, pod którym podpisało się kilkadziesiąt stowarzyszeń i osób. - Wyburzenie tych budynków niewątpliwie przeczy pojęciu ładu przestrzennego i harmonijnej całości - ocenia prof. Dariusz Markowski ze Społecznej Rady ds. Estetyki w Bydgoszczy.
Drugi punkt zapalny to dwie kamienice przy przy ul. Ugory - nr 43 i 60. Przeciwko była grupa bydgoszczan, a wniosek był pod względem ich aktywności w konsultacjach społecznych na drugim miejscu. Rozbiórka budynków ma być konieczna z uwagi na to, że skrzyżowanie musi zostać powiększone, a kamienice znajdują się w tzw. "korytarzu transportowym".
