MKTG SR - pasek na kartach artykułów

PESEL lekiem na całe zło?

Katarzyna Kabacińska
Jesteśmy w awangardzie reformy służby zdrowia! W ostatniej dekadzie października Kujawsko-Pomorskie, obok Mazowieckiego i Świętokrzyskiego, przystapiło do testowania nowego systemu rejestracji.

Jesteśmy w awangardzie reformy służby zdrowia! W ostatniej dekadzie października Kujawsko-Pomorskie, obok Mazowieckiego i Świętokrzyskiego, przystapiło do testowania nowego systemu rejestracji.

- Dotychczas, aby móc skorzystać z publicznej opieki zdrowotnej w jakiejkolwiek placówce, pacjent musiał okazać dokument poświadczający, że jest ubezpieczony, od 1 stycznia 2013 r. ma wystarczyć jego numer PESEL - streszcza ideę zmian w systemie weryfikacji ubezpieczonych rzecznik prasowy bydgoskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, Jan Raszeja. I przypomina dobrze znany horror zdobywania u pracodawcy druków RMUA czy coraz szybciej tracących ważność książeczek zdrowia.

<!** reklama>

(Zielone) światełko w tunelu

W modelu idealnym (czyli we wdrażanej Elektronicznej Weryfikacji Uprawnień Świadczeniodawców: e-WUŚ) od nowego roku, gdy w przychodni wyrecytujemy swój PESEL, albo pokażemy dowód osobisty czy nawet paszport, pani rejestratorka błyskawicznie wklepie go w komputer, a ten mrugnie zielonym światełkiem na znak, że mamy prawo korzystać z publicznej służby zdrowia.

- W razie pojawienia się światełka czerwonego, jeśli pacjent złoży stosowne oświadczenie, też nie ma mowy o odprawieniu go z kwitkiem, jak to dotąd bywało, gdy zabrakło dowodu ubezpieczenia - podkreśla rzecznik, tłumacząc, że w zreformowanym systemie to NFZ, a nie konkretna placówka, bierze na siebie obowiązek wyjaśnienia sytuacji.

Testowanie na ekranie

Jeśli bowiem okaże się, że X - dostając zawsze od pracodawcy druk RMUA - w najlepszej wierze deklaruje, że jest ubezpieczony, a nie figuruje w tej bazie danych, możliwości jest kilka. Może pracodawca nie odprowadzał składek, może pacjent stracił pracę, a może błąd tkwi w systemie... - I po to właśnie jest program pilotażowy, by wyłapać wszelkie nieprawidłowości przed powszechnym wprowadzeniem systemu - mówi Jan Raszeja, informując, że w bydgoskim NFZ taką pierwszą analizę pilotażowego programu zaplanowano na połowę listopada. Będzie czas na ewentualne skorygowanie bazy danych, którą NFZ otrzymuje od ZUS-u oraz na wyeliminowanie błędów.

- Na razie 100 proc. przyjmowanych u nas od 23 października pacjentów bez trudu odnaleźliśmy na liście ubezpieczonych - cieszy się Monika Bączkowska z Centrum Medycznego Ikar, które wraz X Wojskowym Szpitalem Klinicznym i Centrum Medycznym Gizińscy bierze udział w bydgoskim programie pilotażowym. - I jeśli się nic nie zmieni, będziemy mogli wystawić mu najlepszą opinię - dodaje, podkreślając, że nowy system rejestracji bardzo usprawnia pracę przychodni. Zadowoleni są też pacjenci (a jest ich średnio setka dziennie!), choć muszą jednak wylegitymować się dokumentem. - No, ale dowód osobisty to każdy powinien mieć przy sobie nie tylko, gdy idzie do lekarza, prawda? - szuka poparcia dla wymogów e-WUŚ Monika Bączkowska. W NFZ też, jak dotąd, nie słyszano o większych wpadkach, choć na podsumowanie jeszcze czas.

Lepiej późno niż wcale, ale...

Trudno jednak nie zapytać: skoro to było takie proste, dlaczego ślimaczyło się od lat psując wszystkim krew? Wszak do dziś jeszcze w uszach brzmi rwetes podnoszony przez lekarzy, którzy swój protest arumentowali tym, że są od leczenia, a nie sprawdzania, czy pacjent ma do niego prawo. A teraz PESEL ma wszystko załatwić? Wątpiących nie brakuje...

- To prawda, że do zmiany systemu rejstracji przymierzano się od dawna, ale w tym celu trzeba było stworzyć specjalny system informatyczny, wdrożyć go w tysiącach jednostek, zadbać o to, by był kompatybilny, a - z uwagi na poufne dane - przede wszystkim szczelny! - wylicza przeszkody Jan Raszeja, ale kropkę nad „i” stawia mówiąc: „lepiej późno niż wcale”.

Daleka od defetyzmu, ale doświadczona fiaskiem próby zarejestrowania się w poliklinice do lekarza POZ, zacytuję inną ludową mądrość.: „Nie chwal dnia przed zachodem słońca”. Bo i PESEL nie pomaga, gdy telefon non- stop zajęty!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!