- Nie mam możliwości zamawiania szczepionek na grudzień - mówi dr Marta Bilska, kierownik Apteki Szpitalnej w Szpitalu Uniwersyteckim nr 2 im. dra Biziela w Bydgoszczy. - Dostaliśmy w poprzednim tygodniu 100 dawek, codziennie wchodzę w system i sprawdzam, czy pojawiła się możliwość zamówienia, ale na chwilę obecną jej nie ma.
Mowa o 100 preparatach Nuvaxovid XBB 1.5 amerykańskiej firmy Novavax, którą można przyjmować w Polsce od 6 grudnia. W kolejnych dniach zainteresowanie pacjentów, którzy chcieli umówić się na szczepienia właśnie tym preparatem przygotowanym specjalnie do walki z najnowszym wariantem koronawirusa o nazwie Kraken, było duże. Medycy i aptekarze jednak uspokajają, że - inaczej, niż w poprzednich falach zakażeń - teraz zachorowań na covid jest mniej.
- Nie ma jakiejś dramatycznej sytuacji. My, w szpitalu mamy nakaz chodzenia na oddziałach i w poradniach w maseczkach - dodaje kierownik apteki w Bizielu. - Nie mamy na szczęście do czynienia obecnie z falą zachorowań. To nie jest to, z czym mierzyliśmy się kiedyś.
Kwestia dystrybucji szczepionek
Jeśli chodzi jednak o dostępność szczepionek w innych miejscach Kujawsko-Pomorskiego, sytuacja nie zmieniła się od początku grudnia. - Mieliśmy na początku 10 preparatów i w dalszym ciągu nie mamy możliwości zamawiania kolejnych - mówi farmaceuta z Apteki Całodobowej Chirofarm, przy ulicy Marulewskiej 41 w Inowrocławiu.
Szczepionki do aptek są dystrybuowane między innymi przez hurtownię Neuca z Torunia. System dystrybuowania preparatów, jak wynika z naszych ustaleń, został tak skonstruowany, by uniknąć sytuacji, że jeden podmiot zamówiłby bardzo dużą ilość szczepionek, a inne nie mogłyby ich dostać. Zwróciliśmy się z pytaniami o kwestie dystrybucji preparatów do Sybilli Walczyk rzeczniczki prasowej firmy, ale radzi kontaktować się z Państwową Agencją Rezerw Strategicznych.
- Spodziewamy się, że ta szczepionka będzie się pojawiać falami i będzie można zamawiać, ale też w nie wiadomo jakich ilościach - słyszymy z kolei w innej aptece w regionie.
- Chodzi prawdopodobnie o to też, by później nie utylizować tych szczepionek - sugeruje Marta Bilska. - Kiedy zaczął się covid, na szczepienia było duże zapotrzebowanie, ale potem już chętnych nie było tak dużo i ostatecznie wiele szczepionek się zmarnowało. Dlatego konieczne jest rozeznanie, by nie "zatowarować ponad miarę".
- Innymi wariantami szczepionek można się szczepić i to działa - mówi Bilska. - Tak naprawdę zaleca się przede wszystkim szczepienia dla osób z grup podwyższonego ryzyka. Najlepiej szczepić się, kiedy jest się zdrowym, kiedy nie dokucza nam żadna infekcja.
Statystyki zakażeń koronawirusem
Zakażeń koronawirusem jednak przybywa. W piątek, 15 grudnia najwięcej takich przypadków wykazano w województwie mazowieckim, gdzie zanotowano ich 315. W Kujawsko-Pomorskiem - jak wynika z raportu dziennego Ministerstwa Zdrowia - było ich 166. Dla porównania, 6 grudnia ten region miał najwyższą ze wszystkich w kraju liczbę potwierdzonych zakażeń, bo 320.
- Te dane są niedoszacowane. Rzeczywiste liczby zakażeń są o wiele, wiele wyższe a wynika to z tego, że większość osób z cechami infekcji się nie testuje - mówi dr n. med. Paweł Rajewski, konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób zakaźnych. - Ale też większość infekcji wywołanych przez ten subwariant jest na tyle łagodnych, że przebiegają subklinicznie, skąpoobjawowo i choroba sama się ogranicza po kilku dniach lub przebiega wręcz bezobjawowo. Więc nie straszymy, ale apelujemy o pewną rozwagę, bowiem dla większości społeczeństwa zakażenie subwariantem Kraken będzie przypominać zwykłą infekcję górnych dróg oddechowych, ale może się zdarzyć, że dla osób z grup ryzyka przebieg będzie ciężki i będzie wymagał hospitalizacji.
Będziemy żyć z wirusem
- Wirus został z nami, endemicznie - podkreśla dr Ewa Jankowska, epidemiolog z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Aleksandrowie Kujawskim. - Mamy już jego następne mutacje. Podobnie, jak z grypą. Zwyżki zachorowań będą występowały jesienią i wiosną, tak samo właśnie, jak to jest przy grypie. Jedną z takich zwyżek właśnie teraz obserwujemy. Nie ma sytuacji alarmowej.
- Wszystkie szczepionki, które są dostępne na rynku, również te przeciwko covidowi i grypie, są zbadane pod wszystkimi możliwymi kątami. Przede wszystkim, jeśli chodzi o skuteczność ich działania - dodaje dr Ewa Jankowska. - Jak najbardziej należy promować szczepienia, zwłaszcza w okresie jesienno-wiosennym. Najlepiej zaszczepić się już wczesną jesienią.
