Perkusja przez wieki i wirtuozerski klarnet w Filharmonii Pomorskiej w Bydgoszczy

W przyszłą środę bydgoscy melomani będą mieli niecodzienną okazję poszerzyć swoją wiedzę na temat instrumentarium perkusyjnego. Bogactwo brzmieniowe tych instrumentów zaprezentuje znakomita grupa perkusyjna Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Pomorskiej w składzie: Sławomir Korpal, Grzegorz Sikorski, Yi Wang i Wojciech Rybka. Wykonają efektowne utwory od muzyki baroku po współczesną.

- Już sam tytuł koncertu „Od Bacha do Becka” zwiastuje, że repertuar będzie bardzo zróżnicowany. Część z tych utworów zaprezentujemy już po raz kolejny, na życzenie naszych słuchaczy, np. uwerturę Johna Becka, ale mamy też w planach kilka nowości. Będzie to przekrój wielogatunkowy, od muzyki klasycznej po rozrywkową, ale i wielopokoleniowy, bo damy też szansę wykazać się młodzieży - zapowiada Sławomir Korpal.

Grupa perkusyjna zostanie bowiem wsparta przez swoich przyszłych następców, uczniów bydgoskiego PZSM. Zagrają wychowankowie z klasy Sławomira Korpala – Zofia Karandyszowska, Pierre Langrand, Cezary Bartecki, Antoni Lisiecki i Łukasz Dyngosz, a także Jonasz Krawczyk i Jędrzej Szmelter z klasy Mirosława Żyty, emerytowanego muzyka FP, założyciela Orkiestry Salonowej Junior PiK oraz animatora życia muzycznego Bydgoszczy. Gościem specjalnym koncertu będzie Radosław Szarek, absolwent PZSM, a obecnie profesor perkusji na Uniwersytecie Muzycznym w Norymberdze.

A już dwa dni później na bydgoskiej estradzie w roli głównej wystąpi klarnet. Podczas piątkowego koncertu usłyszymy II Koncert klarnetowy Carla Marii von Webera, powstały na zamówienie króla Bawarii w 1811 w Monachium. Niemiecki kompozytor napisał to dzieło z myślą o wirtuozie Heinrichu Josephie Bärmannie, a sam II Koncert Es-dur to dziś jedna ze sztandarowych pozycji w literaturze na ten instrument.

- Weber uważany jest za twórcę opery niemieckiej, a wszystkie jego utwory są bardzo wokalne. Styl, w którym napisał II Koncert, określa się mianem „brillant”, z racji wirtuozerii i mnogości ozdobników. To utwór pełen zmian akcentów i pulsu, szczególnie jego trzecia część, Alla polacca, jest bardzo efektowna, ale i wymagająca. Każdy dźwięk jest w niej ważny, niesie ze sobą konkretne emocje i nie można go pominąć - podkreśla Przemysław Buczek, pierwszy solista oraz kierownik grupy klarnetów Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Pomorskiej.

W drugiej części koncertu orkiestra pod batutą Raoula Grüneisa, pierwszego dyrygenta teatrów w Oldenburgu i Darmstadt oraz wieloletniego dyrektora muzycznego Opery Narodowej w Stambule, wykona IX Symfonię d-moll Antona Brucknera. Pisząc ją kompozytor mierzył się już z poważną chorobą, z którą przegrał przed ukończeniem dzieła. Adagio, czyli ostatnią część, którą Bruckner zdążył ukończyć przed śmiercią, sam określił mianem „pożegnania z życiem”.

Instrumenty perkusyjne zagoszczą na bydgoskiej estradzie w środę, 6 lutego, o godz. 19. Dwa dni później o tej samej porze usłyszymy koncert z klarnetem w roli głównej. Bilety do nabycia na stronie

oraz w kasie biletowej FP. Na oba wydarzenia zaprasza Enea – mecenas Filharmonii Pomorskiej.