Pedofilska pornografia kwitła w naszym regionie

Czterech mężczyzn, podejrzanych o rozpowszechnianie dziecięcej pornografii, zatrzymali policjanci z Inowrocławia, Bydgoszczy i Centralnego Biura Śledczego. Dwóch z nich mieszka w Bydgoszczy.

W miniony wtorek rano funkcjonariusze weszli do 9 mieszkań w województwach kujawsko-pomorskim, wielkopolskim, śląskim i warmińsko-mazurskim, gdzie szukano podejrzanych o rozpowszechnianie dziecięcej pornografii. Zatrzymano cztery osoby, policja skonfiskowała również sprzęt. Chodzi o 3 komputery, kilkaset płyt CD, DVD i kaset z filmami lub zdjęciami z dziecięcą pornografią.

<!** reklama>- Zdjęcia i filmy trafiały do odbiorców za pomocą Internetu lub były przesyłane na telefony komórkowe zainteresowanych - mówi Katarzyna Witkowska z Biura Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Oczywiście nikt nie przesyłał pornografii za darmo, a przestępstwa tego typu mają charakter naczyń połączonych, ponieważ filmy, czy zdjęcia zaczynają krążyć w sieci lub są przekazywane z komórki na komórkę. Z dotychczas zabezpieczonych dowodów wynika, że handel pornografią dziecięcą rozwijał się na szeroką skalę, obejmując swym zasięgiem kilka województw. Dlatego zatrzymanie tej czwórki to początek rozbijania grupy, nad czym inowrocławska prokuratura pracowała od kilku miesięcy. Sceny, jakie zostały nagrane na nośnikach wstrząsnęły nawet funkcjonariuszami policji.

- Są one drastyczne i szokujące - przyznaje komendant inowrocławskiej policji, Jakub Wawrzyniak.

Jak się dowiedzieliśmy, do pierwszych zatrzymań przyczynił się monitoring Internetu przez policjantów i inne informacje operacyjne. Między innymi sygnały od mieszkańców powiatu inowrocławskiego.

Dwaj zatrzymani mężczyźni w wieku 41 i 53 lat są - jak się dowiedzieliśmy w inowrocławskiej prokuraturze - mieszkańcami Bydgoszczy. Trzeci - 27-latek - pochodzi z Warmińsko-Mazurskiego, a czwarty, 35-letni podejrzany wpadł w województwie wielkopolskim. Wśród tej czwórki jest ochroniarz, kasjer ze sklepu, pracownik fizyczny i cukiernik.

- Wszystkim zostaną przedstawione zarzuty rozpowszechniania treści pornograficznych z udziałem dzieci. Prokurator będzie wnioskował do sądu o zastosowanie wobec nich środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Przestępstwo to jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 8 - dodaje Katarzyna Witkowska.