Pasażerowie chcą wiedzieć, czy pojadą koleją na Kujawach i Pomorzu. 1 września wreszcie ogłoszenie przetargu na obsługę naszych tras?

Do Piotra Całbeckiego w tej sprawie zaapelował Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka. Pismo do marszałka opublikował w portalu społecznościowym.

"W grudniu tego roku powinien wejść w życie nowy rozkład jazdy przewozów w naszym regionie. Doświadczenia z ubiegłego roku, w tym decyzja o ograniczeniu liczby połączeń kolejowych, m.in. na linii Włocławek - Kutno, uczą, by takim rozwiązaniom zapobiegać.ąd mój apel do marszałka województwa. Będę zobowiązany za podjęcie odpowiedzialnych decyzji" - napisał prezydent Włocławka.

Oczywiście, ubiegłoroczny chaos komunikacyjny pamiętają nie tylko mieszkańcy Włocławka, bo dotyczył całego regionu. Aktualnie obowiązujący rozkład jazdy wprowadzano w atmosferze wielkiego zamieszania i zakończył się likwidacją wielu połączeń pasażerskich. W praktyce oznaczał koniec przewozów na niemal dwustu kilometrach regionalnych linii.

Przetarg, a właściwie przetargi (na różne pakiety usług kolejowych na Kujawach i Pomorzu) miały być rozpisane najpóźniej kwietniu, z kolei przewidywanego rozstrzygnięcia spodziewano się w lipcu. Trzeba wyłonić operatorów kolejowych świadczących usługi w publicznym transporcie zbiorowym na terenie województwa w okresie od 12 grudnia 2021 roku do 14 grudnia 2030 roku. Czasu do nowego rozkładu zostało niewiele.

- Kontynuujemy prace komisji zmierzające do przygotowania kompletu dokumentacji niezbędnej do ogłoszenia postępowania przetargowego, m.in. specyfikacji warunków zamówienia, formularza ofertowego, ogłoszenia o zamówieniu, jednolitego europejskiego dokumentu zamówienia. Natomiast wszczęcie postępowania przetargowego planujemy 1 września - zapowiedziała kilka dni temu, w Strefie Biznesu, Beata Krzemińska, rzeczniczka marszałka.

Z ostatniej chwili: dostaliśmy informację z Urzędu Marszałkowskiego, że przetarg zostanie ogłoszony nie 1, a 2 września.