https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pas ruchu zamiast ścieżki?

Michał Sitarek
Czy w Bydgoszczy zamiast ścieżek rowerowych będą wytyczane tańsze pasy ruchu dla cyklistów na jezdniach? Jeśli zmieni się kodeks drogowy, to możliwe.

Czy w Bydgoszczy zamiast ścieżek rowerowych będą wytyczane tańsze pasy ruchu dla cyklistów na jezdniach? Jeśli zmieni się kodeks drogowy, to możliwe.

<!** Image 2 align=right alt="Image 145390" sub="Rowerzyści mają na ulicach uzyskać więcej praw. Jednak bardziej zależy im na nowych ścieżkach, których w Bydgoszczy ciągle brakuje / Fot. Tadeusz Pawłowski">W Bydgoszczy nie wszystkie ścieżki rowerowe są ze sobą połączone. - Można spokojnie przejechać z Fordonu na Czyżkówko. Cieszy też nowy trakt do Myślęcinka wzdłuż Gdańskiej - mówi pan Adam z Bielaw. - Jednak w centrum i na górnym tarasie zostają prawie wyłącznie jezdnie i chodniki. Najbardziej czekam na rewitalizację bulwarów nad Brdą. Dziś można tam jechać, ale chodnik jest w opłakanym stanie. Poza tym zawalidrogą jest most na Focha.

Nowe ścieżki w najbliższych latach mają pojawić się, między innymi, między Wzgórzem Wolności a Brdą. Przy okazji budowy trasy „nowoogińskiego” drogowcy zaprojektowali łagodnie wijący się pod górę podjazd. Równa nawierzchnia do rekreacyjnych przejażdżek poożona ma być też na Wyspie Młyńskiej i przy starym Kanale Bydgoskim - między rondem Grunwaldzkim i Wrocławską. Drogowcy chcą też doprowadzić do porządku trakt łaczacy Fordon z Myślęcinkiem.

<!** reklama>W przygotowaniu kolejnych inwestycji pomocna może okazać się nowelizacja kodeksu drogowego. Zmiany zakładają, między innymi, możliwość wytaczania pasów ruchu dla rowerzystów na jezdniach. Przed skrzyżowaniami na takich pasach wymalowane mają być tak zwane śluzy umożliwiające bezpieczne zatrzymanie się.

Bydgoscy drogowcy nie komentują proponowanych zmian. Rowerzyści nie mają jednak wątpliwości, że są potrzebne. - Nie brakuje u nas ulic, gdzie można wprowadzać te nowości - ocenia Tomasz Puławski, twórca strony internetowej rowerowabydgoszcz.org. - Weźmy na przykład Grunwaldzką między Czyżkówkiem a Osową Górą. Szerokie pobocze można by w prosty sposób zamienić w pas dla rowerów. To rozwiązanie warto by wprowadzić też na niektorych ulicach w centrum, na przykład na Szubińskiej (między placem Poznańskim a Piękną). Zdaję sobie jednak sprawę, że wiele z nich nie jest przystosowanych do takich zmian. Na przykład pas dla rowerów byłby zbawieniem na Nakielskiej, gdzie brakuje nawet chodników, ale jezdna jest za wąska.

Kolejną nowością w kodeksie drogowym będzie możliwość poruszania się jednośladem środkiem pasa ruchu na skrzyżowaniu. Wyeliminuje to możliwość zajeżdżania drogi rowerzyście jadącemu na wprost przez samochody skręcające w prawo. Jednoślady będą mogły też omijać z prawej strony wolno poruszające się pojazdy, najczęściej stojące w korku. Już dziś jest to bardzo popularny manewr, ale zagrożony mandatem. Cykliści bez konsekwencji będą mogli też jeździć obok siebie, jeśli nie utrudni to ruchu innym pojazdom. Nowością będzie też dopuszczenie do użytku przyczepek do przewożenia dzieci. Nieobowiązkowe, ale zalecane pozostaną kaski i kamizelki odblaskowe.

- Warto jednak pamiętać, że to tylko przepisy. Nie zastąpią one nowych ścieżek czy choćby pasów ruchu dla rowerów. Tymaczasem to właśnie na nowej infrastrukturze najbardziej nam zależy. Mam też nadzieję, że wprowadzaniu nowych przepisów będzie towarzyszyła akcja promocyjna. Kultury jazdy nie da się zmienić wyłącznie nowymi zapisami w kodeksie drogowym - dodaje Tomasz Puławski.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski