– Tak dbamy o zieleń w mieście – alarmowało stowarzyszenie MODrzew w niedzielę, gdy w centrum miasta w ramach cyklu „Rzeka Muzyki” odbywał się koncert Izabeli Trojanowskiej. Na zaprezentowanym przez nich zdjęciu widać trzy samochody, które zaparkowały na trawie przy Brdzie, przy mostku w pobliżu Opery Nova.
– Rozumiemy, że nie wystarczy wjechać na chodnik na czas rozładowania sprzętu, trzeba jeszcze zaparkować obok niszcząc przy okazji miejską zieleń, gdy tuż obok jest parking? – czytamy w poście. – Ciekawe jak ten trawnik będzie wyglądał na koniec wakacji... – pisze dalej stowarzyszenie.
Uwagi skierowane były pod adresem miasta, organizatora cyklu. Komentujący zwracali uwagę, że nie jest to pierwsza taka sytuacja. Jak się okazuje, w tym wypadku osoby odpowiedzialne za parkowanie na terenie miejskiej zieleni zostały ukarane. Podobnie będzie, jeśli sytuacja powtórzy się na kolejnych koncertach.
– Wykonawcy są zobowiązani do usuwania aut spod sceny zapisami w umowie. Mają możliwość parkowania na parkingu Opery Nova. W przypadku niezastosowania się do poleceń muszą liczyć się z mandatem. Tak było w przypadku muzyków grających koncert 3 lipca – przekazała nam Marta Stachowiak, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Bydgoszczy.
Potwierdzenie uzyskaliśmy w Straży Miejskiej w Bydgoszczy. Jak przekazał nam st. inspektor Piotr Mróz, dyżurny otrzymał zgłoszenie o nieprawidłowym parkowaniu w niedzielę (3 lipca) około godz. 19:40. Patrol, który pojechał na miejsce, ukarał właścicieli dwóch nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów. Otrzymali oni mandat z Kodeksu wykroczeń, który dotyczy niszczenia, uszkadzania roślinności, trawników lub zieleńca. Za takie zachowanie grozi kara do 500 złotych.
