- Ponieważ bydgoszczanie uznali, że park jest perełką miasta, na miejsce są kierowane patrole piesze oraz patrole z psami - mówi Arkadiusz Bereszyński, rzecznik bydgoskich strażników. - Patrole z psami chodzą na drugiej, popołudniowej zmianie.
Strażnicy pełnią rolę głównie prewencyjną, są tam po to, żeby zapobiegać spożywaniu alkoholu, dewastowaniu parku czy zwyczajnemu zakłócaniu spokoju... Przy czym nie jest to tak, że pilnowany jest wyłącznie park - jest on tylko częścią podlegającą patrolowaniu. Jeżeli patrol ma w swoim rejonie park, ma obowiązek tam się pojawić.
PRZECZYTAJ:Park im. Jana Kochanowskiego otwarty [ZDJĘCIA]
Przypomnijmy, że w parku Kochanowskiego zainstalowano monitoring - w sumie dziesięć kamer. Na razie jednak... nie są czynne.
Prace związane z odnową parku rozpoczęły się w sierpniu ubiegłego roku. Odtworzono jego pierwotny wygląd, wyposażając w infrastrukturę, służącą rekreacji, zmodernizowane zostały alejki, ścieżki i oświetlenie. Urządzono także duży plac zabaw z urządzeniami dla młodszych i starszych dzieci. Część urządzeń nawiązuje charakterem do specyfiki dzielnicy muzycznej.
W jego obrębie zbudowano też niewielki podest, który umożliwi organizację kameralnych koncertów.
Całkowity koszt remontu wraz z wykonaniem niezbędnych projektów, nasadzeniami oraz pracami pielęgnacyjnymi, które będą kontynuowane w przyszłym roku, wyniósł 4,8 miliona zł.
