Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pałacanki z cennym punktem, ale z niedosytem [wypowiedzi]

Marek Fabiszewski
Marek Fabiszewski
Atakuje Monika Fedusio, która przeciwko Grotowi Budowlani Łódź zdobyła 23 punkty. Kolejna okazja do zdobyczy indywidualnych i punktów meczowych w sobotę o godz. 17.00 - Pałac gościć będzie beniaminka Wisłę Warszawa.
Atakuje Monika Fedusio, która przeciwko Grotowi Budowlani Łódź zdobyła 23 punkty. Kolejna okazja do zdobyczy indywidualnych i punktów meczowych w sobotę o godz. 17.00 - Pałac gościć będzie beniaminka Wisłę Warszawa. Dariusz Bloch
Na inaugurację sezonu Ligi Siatkówki Kobiet zawodniczki Banku Pocztowego Pałac zagrały z wicemistrzyniami Polski jak równe z równymi (2:3). Trener jest zadowolony z walki, siatkarki czują niedosyt.

W meczach ćwierćfinałowych play-off ubiegłego sezonu LSK siatkarki Pałacu przegrały z Grotem Budowlani Łódź dwukrotnie po 0:3, a le w rundzie zasadniczej podopieczne Piotra Mateli w pierwszym meczu wygrały w Łodzi 3:1.

Na inaugurację obecnego sezonu pałacanki zagrały z rywalkami też jak równe z równymi. Co prawda w hali Immobile Łuczniczka wygrały po tie-breaku przyjezdne, ale wynik mógł być równie dobrze w drugą stronę. Cenny punkt pozostał w Bydgoszczy, a nasze siatkarki pokazały się z dobrej strony swoim kibicom.

- Cieszę się bardzo z wyniku, bo nie spodziewałem się takiego spotkania, jeśli chodzi o jego zaciętość - mówił po meczu trener Piotr Matela. - Wiedziałem, że dziewczyny chcą powalczyć, ale nie sądziłem, że zostawią tyle serca na boisku. Każdy mógł wygrać, każdy mógł przegrać. My mieliśmy na wygranie kilka okazji, ale, niestety, nie udało się. O takich momentach decydują szczegóły, takie jak to, że ktoś stał w złym miejscu. Mam jednak świadomość, iż w emocjach meczowych czasami zabraknie centymetra. Trochę więcej szczęścia dopisało Budowlanym i gratulacje dla nich. W żaden sposób nie mam do swoich dziewczyn pretensji, a wręcz im gratuluję, bo to był kapitalny mecz. Pokazaliśmy, że chcemy w tym roku zrobić coś więcej i wychodząc na boisko, myślimy o zwycięstwie.

Świetny mecz w Pałacu rozegrała Monika Fedusio, która zdobyła 23 punkty.

- Jeden punkcik na pewno cieszy. Jest jednak pewien niedosyt, gdyż miałyśmy kilka piłek meczowych, których nie wykorzystałyśmy - mówiła dziennikarzom niespełna 20-letnia przyjmująca. - To gdzieś tam boli, ale jesteśmy z tego meczu zadowolone. To był jednak wicemistrz Polski. W trzecim secie to my przestałyśmy grać, a nie, że przeciwnik narzucił nam swoją grę. Przegranie drugiego seta nas dobiło. Wiedziałyśmy jednak, iż tak nie można grać, dlatego się podniosłyśmy, doprowadziłyśmy do tie-breaka, a tam nie zabrakło emocji.Od półtora miesiąca trenujemy te końcówki, więc dla nas nie będzie to żadna nowość.

Niedosyt czuje też kapitan bydgoskiego zespołu Magdalena Mazurek.

- Na pewno jest zawód, bo byłyśmy blisko wygrania za dwa punkty. W drugim secie też miałyśmy dużą szansę. Cieszy nas natomiast, że na inaugurację z bardzo dobrym przeciwnikiem wygraliśmy jeden punkt. Mamy duży potencjał w zespole. Teraz przed nami trochę czasu, by pracować na treningach nad błędami. Pokazałyśmy jednak kawał dobrej gry, gratuluję mojemu zespołowi walki, gdyż nawet w trudnych momentach się nie poddawałyśmy.

POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU

v

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera