Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszczędzają się na igrzyska

Sławomir Kabat, Sabina Waszczuk
- Dla takie publiczności warto przyjechać do Bydgoszczy - cieszyła się Jelena Isinbajewa po starcie w mityngu Pedro’s Cup.

- Dla takie publiczności warto przyjechać do Bydgoszczy - cieszyła się Jelena Isinbajewa po starcie w mityngu Pedro’s Cup.

<!** Image 2 align=none alt="Image 185086" sub="Mistrz olimpijski Tomasz Majewski cieszył się z pierwszego w Polsce zwycięstwa nad mistrzem świata Christianem Cantwellem. Fot.: Tadeusz Pawłowski">Komplet widzów oglądał wczorajszy lekkoatletyczny mityng Pedro’s Cup. Organizatorom udało się zaprosić do Bydgoszczy znakomitą obsadę zawodników - mistrzów olimpijskich, świata i Europy. Na trybunach zasiadło wielu przedstawicieli świata sportu i biznesu. Największe jednak zainteresowanie wzbudził lider zespołu „Ich Troje” - Michał Wiśniewski, który pojawił się ze swoją nową partnerką, Dominiką Tajner. Młodzi fani żądni autografów i zdjęć nie chcieli przepuścić znanego piosenkarza na trybuny.

Oceniając wyniki i start mistrzów nasuwa się jeden wniosek - wszyscy szykują formę na igrzyska olimpijskie w Londynie. W hali „Łuczniczka” nie było rekordów, ale widzowie oglądali zaciętą rywalizację. W konkursie kobiet triumfowała caryca tyczki Jelena Isinbajewa. Powracająca do wysokiej formy Rosjanka rozpoczęła skakanie od wysokości 4,68 m, kiedy w konkursie ważyły się już losy zwycięstwa. Rekordzistka świata po zaliczeniu pierwszej wysokości walczyła o zwycięstwo z rewelacją sezonu Brytyjką Holly Bleasdale na wysokości 4,80, ale dla obu okazała się ona za wysoka i to utytułowana caryca skakała z radości.

<!** reklama>Kibice cieszyli się także z dobrej postawy lokalnego ulubieńca Łukasza Michalskiego (Zawisza), który wygrał z wynikiem 5,72 wyrównując rekord życiowy. Jako jedyny pokonał tę wysokość i następnie bezskutecznie atakował 5,80.

Ostatnie miejsce w konkursie zajął mistrz świata Paweł Wojciechowski (Zawisza) zaliczając tylko pierwszą wysokość 5,20. Kibice wybaczyli jednak zawiszaninowi ten słabszy występ pamiętając o kontuzji i trzytygodniowej przerwie po operacji kości jarzmowej.

<!** Image 3 align=none alt="Image 185086" sub="Skoncentrowana przed startem Jelena Isinbajewa wygrała w Bydgoszczy. Rosjanka zapowiada już wkrótce powrót na tron. Fot.: Tadeusz Pawłowski">- Cieszę się ze zwycięstwa, choć wynik mógł być jeszcze lepszy - mówił Łukasz Michalski. - To nie sztuka pokonać kontuzjowanego kolegę. Mam nadzieję, że oboje będziemy optymalnie przygotowani do startu na igrzyskach w Londynie i tam jeden z nas zdobędzie medal dla Polski.

Radosny był również triumfator konkursu pchnięcia kulą. - Po raz pierwszy w Polsce pokonałem odwiecznego rywala Christiana Cantwella - cieszył się Tomasz Majewski

Wyniki Pedro’s Cup

 

  • skok o tyczce kobiet: 1. Jelena Isinbajewa (Rosja) 4,68, 2. Holly Bleasdale (W. Brytania) 4,68, 3. Anna Rogowska 4,60, 4. Yarisley Silva (Kuba) 4,60, 5. Swietłana Fieofanowa (Rosja) 4,52, 6. Joanna Piwowarska 4,40, 7. Monika Pyrek 4,40.
  • skok o tyczce mężczyzn: 1. Łukasz Michalski 5,72, 2. ex aequo Jan Kudlicka (Czechy) 5,60, Steven Lewis (W. Brytania) 5,60, 5. Lazaro Borges (Kuba) 5,40, 7. Paweł Wojciechowski 5,20.
  • pchnięcie kulą mężczyzn: 1. Tomasz Majewski 21,05, 2. Christian Cantwell (USA) 20,96, 3, Marco Fortes (Portugalia) 20,77.

Zobacz galerię: Oszczędzają się na igrzyska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!