Konkurencja dla Grand Prix

Cztery turnieje, łączna pula nagród dochodząca do 1 mln złotych, a na starcie m.in. Sajfutdinow, Gollob i Nicki Pedersen - to krótka wizytówka cyklu wyłaniającego mistrza Starego Kontynentu.
<!** Image 3 align=none alt="Image 202080" >

Firma One Sport dzięki nabyciu praw od UEM (Europejska Federacja Motocyklowa) w latach 2013-2015 będzie organizatorem i promotorem cyklu wyłaniającego najlepszego żużlowca w Europie. Cztery turnieje, z tego dwa w Polsce, odbędą się 27 lipca, 10 sierpnia oraz 14 i 29 września. <!** reklama>

- Chcemy stworzyć produkt, jakiego jeszcze w sporcie żużlowym nie było. Dzięki partnerom, których już udało nam się pozyskać, możemy powiedzieć, że Speedway European Championships pod względem zasięgu medialnego, możliwości promocyjnych dla partnerów, miast-organizatorów oraz samych zawodników osiągnie wymiar, jakiego speedway jeszcze nie miał. Chcemy pozytywnie zaskakiwać i wierzymy, ze SEC wniesie nową jakość do sportu, który wszyscy kochamy - mówi Karol Lejman z One Sport.

Oficjalnym nadawcą będzie Eurosport. Dzięki podpisanej umowie na trzy lata wyemituje relacje na żywo ze wszystkich turniejów.

- Cieszymy się, że sport żużlowy w końcu znajdzie swoje miejsce w Eurosporcie. Dzięki tej współpracy żużel będzie obecny w 59 krajach Europy oraz basenu Morza Śródziemnego, w tym na niezwykle ważnych dla speedwaya rynkach takich jak Szwecja, Dania, Rosja, Wielka Brytania oraz oczywiście Polska. Speedway to niezwykle emocjonujący sport, który bardzo dobrze ogląda się w telewizji. Będzie to dla nas ważny projekt w najbliższych latach. Zamierzamy postawić na promocję tych rozgrywek - mówi Krzysztof Świergiel, dyrektor zarządzający Eurosport Polska.

Start w cyklu potwierdzili już najlepsi żużlowcy z Europy. Oprócz obrońcy tytułu, Alesa Drymla, w walce o złoto zmierzą się wielokrotni medaliści mistrzostw świata: Nicki Pedersen, Andreas Jonsson, Emil Sajfutdinow oraz Tomasz Gollob.

- Zaproszenie do startu w turnieju przyjąłem z wielkim entuzjazmem. Tym bardziej, że cykl będzie organizowany przez firmę z Polski, która dwukrotnie organizując zawody Polska - Reszta Świata udowodniła, jak ze sportu żużlowego zrobić prawdziwe show. Jestem przekonany, że będą to zawody na najwyższym poziomie sportowym oraz organizacyjnym, a dzięki transmisjom w Eurosporcie wspólnie uda nam się odkryć dla tego sportu nowe horyzonty. Żużel to sport, który na to zasługuje - stwierdził „Chudy”.

- To dla mnie duże wyróżnienie i nie ukrywam, że bardzo się z niego cieszę - napisał Emil Sajfutdinow na swojej stronie internetowej. - Postaram się nie zawieść, chcę powalczyć o jak najlepszy wynik. Cieszy mnie, że zawody pokazywać będzie stacja Eurosport, która dociera do szerokiej rzeszy kibiców. Będzie okazja do pozyskania nowych fanów oraz kolejnych sponsorów.

Przyszłoroczne turnieje mistrzostw Europy odbywać się będą według formuły obowiązującej w początkowych latach istnienia Grand Prix. Po dwudziestu wyścigach odbędą się cztery finały: D, C, B i A.

Pula nagród w jednym turnieju wyniesie 50 tysięcy euro, czyli prawie 205 tysięcy złotych. Przypomnijmy, że w Grand Prix jest 255 tys. zł (82.800 dolarów).