https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ostatni nabór w KW PSP to ustawka? Komendant zaprzecza

Grażyna Ostropolska
W bydgosko-toruńskim strażackim tyglu kipi. Sprawa jest gorąca, bo chodzi o emerytalne przywileje. Ten, kto jeszcze w tym roku wdzieje mundur, wymknie się reformie...

W bydgosko-toruńskim strażackim tyglu kipi. Sprawa jest gorąca, bo chodzi o emerytalne przywileje. Ten, kto jeszcze w tym roku wdzieje mundur, wymknie się reformie...

... i w ten sposób będzie mógł przejść na emeryturę po 15, a nie po 25 latach służby i ukończeniu 55 lat, jak to uchwalił Sejm.

Jest się o co bić, więc nie dziwi, że funkcjonariusze oraz zatrudnieni w Państwowej Straży Pożarnej cywile bacznie obserwują nabory do służby, organizowane przez wojewódzką komendę. Dwa ostatnio ogłoszone miały wyłonić najlepszych kandydatów na etat funkcjonariuszy (w służbie przygotowawczej) w wydziale kwatermistrzowskim oraz Ośrodku Szkolenia PSP.

<!** reklama>

- To jest ustawka. Wiadomo, kto wygra, bo konkursowe wymogi napisano pod konkretne osoby - sugerowali nam tydzień temu strażacy. Są przekonani, że w kwatermistrzostwie czeka mundur na Agnieszkę K., a w ośrodku szkolenia „uszyto” go na miarę Piotra M.: - Byli tam zatrudnieni jako cywile, robili to samo, co będą robić po wygranym konkursie, więc po co robić z nich funkcjonariuszy? - padło pytanie oraz argument: - Brakuje ratowników, wozy strażackie jeżdżą do akcji z niekompletną załogą, a nasi szefowie wysyłają na kursy podoficerskie swoje córki, żony oraz synowe i robią z nich funkcjonariuszki, które po 15 latach siedzenia za biurkiem zostaną emerytkami - wytykają strażacy. Przywołują naszą publikację „Strażacki klan Misiów” z października ub.r. i sugerują, że także teraz kandydat szykowany do służby w ośrodku szkolenia PSP nie jest przypadkowy. - Ma takie samo nazwisko jak jeden z zastępców komendanta - padają podejrzliwe opinie, które Małgorzata Jarocka- Krzemkowska, rzeczniczka KW PSP w Toruniu dementuje. - Zbieżność nazwisk jest przypadkowa - zapewnia. Kilka dni temu przedstawiliśmy pani rzecznik strażackie typowania zwycięzców. Dziś wiemy, że co najmniej w połowie były one prorocze. Od wczoraj jest jasne, że Agnieszka K. została sama na ringu, bo jej kontrkandydatka nie spełnia warunków naboru. Kolejne dni pokażą, czy walkę o mundur wygra Piotr M., bo dopiero wczoraj zakończył się nabór kandydatów do służby w Ośrodku Szkolenia Państwowej Straży Pożarnej. - Nabór odbywał się zgodnie z prawem i wytycznymi komendanta głównego PSP - informuje rzecznik. Jakie to wytyczne?

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gosc
faktycznie nie licza sie kursy uprawnienia , nawet jak ktos pracowal w psp ale z roznych powodow nie pracuje nie ma szans sie dostac do sluzby. jednostki wola szkolic swoich kolesi i panstwowa kase trwonic niz ludzi z kursami przyjmowac. reka reke myje i tyle. zle jest w powiatach a im wyzej tym gorzej. gdyby ktos przeswietlił te szeregi to 80 / to rodzina komendenta lub znajomi z polecenia.
j
jan
Tak jest od zawsze. W tej karuzeli liczą się tylko układy.
J
Jan2
To wcale nie jest ostatni nabór i to nie tylko do PSP.
Przecież Pan Prezydent elekt jak i przyszła Pani Premier powiedzieli że COFNĄ reformę emerytalną
Więc nie ma obaw. Wszystko wróci do tego co było.
Bo chyba nie kłamią albo kłamią i sądzą,
że CIEMNY LUD to kupi.
.
B
Byly_strażak_osp
Albo po prostu jesteś tak dretwy ze nie przechodzisz testów. Nie mam takiego starzu jak ty w OSp bo jestem tylko 3 lata, nie mam wszystkich kursów, nie mam znajomości jedynie wszelakie kursy wykraczające poza osp tj. Nurek, uprawnienia na drabiny na c na hds i jakoś mi się udało dostać się do psp za 2 razem
s
strazak osp
Ja tylko tyle powiem 19 lat jestem strażakiem osp posiadam wszystkie kursy i nie mogę dostać się do psp, bo sa brani kolesie po znajomosciach to tyle temat jest mi znany
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski