https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ośmioro aktorów, osiem premier

Tekst: Justyna Król Zdjęcia: Archiwum Teatru Polskiego
- Fakt, że udało nam się zaprosić do współpracy grono młodych ludzi, napawa mnie optymizmem. Wierzę, że drzemie w nich siła, która podbije serca publiczności.

- Fakt, że udało nam się zaprosić do współpracy grono młodych ludzi, napawa mnie optymizmem. Wierzę, że drzemie w nich siła, która podbije serca publiczności.

<!** Image 2 align=right alt="Image 61639" sub="„Tramwaj zwany pożądaniem”">To słowa Pawła Łysaka, dyrektora Teatru Polskiego w Bydgoszczy.

Współpracę z bydgoskim teatrem zakończyli: Dagmara Mrowiec, Sławomir Holland, Krzysztof Bień i Wojciech Świeboda. Odeszli z Teatru Polskiego także Dorota Androsz i Krystian Wieczorek.

- Ta dwójka jednak w dalszym ciągu będzie grywać na naszych deskach, jeśli tylko uda im się to pogodzić z pracą w innych teatrach - mówi dyr. Łysak. - Jest teraz taka moda, by artyści wędrowali po świecie. Nie mam nic przeciwko temu. Sami też liczymy na współpracę z wieloma aktorami. Z pewnością w tym roku także gościnnie pojawi się u nas sporo nowych twarzy.

<!** reklama left>Zagrają: Michał Czachor, Łukasz Gajdzis, Mateusz Łasowski, Maciej Radel, Marcin Zawodziński oraz trzy panie - Anita Sokołowska, Dominika Biernat i Marta Ścisłowicz. To osiem różnych osobowości, aktorzy młodzi, zdolni, wykształceni i energiczni. Łączy ich też pasja.

<!** Image 3 align=right alt="Image 61639" sub="„Plastelina”">Z nadejściem września wspólnie zawalczą o uznanie bydgoskiej publiczności. Część z nich zresztą już je zdobyła, grając gościnnie w ostatniej premierze ubiegłego sezonu - „Przebudzeniu wiosny” według Franka Wedekinda. Czy na dobre zadomowią się w grodzie nad Brdą? Czas pokaże.

Teatr Polski w Bydgoszczy rozpoczyna nowy sezon we wrześniu. Oprócz wyreżyserowanego przez Wiktora Rubina „Przebudzenia wiosny”, które powraca po letniej przerwie, wybrać się można także na „Tramwaj zwany pożądaniem” Tennessee Williamsa, także w reżyserii Wiktora Rubina i „Plastelinę” Wasilija Sigariewa w reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego. W planach są, oczywiście, kolejne premiery.

- Na razie mogę powiedzieć, że będzie ich osiem, tytuły zdradzę wkrótce - uchyla rąbka tajemnicy Paweł Łysak. - Pod koniec września rozpocznie się tygodniowy Festiwal Prapremier. Muszę przyznać, że udało nam się zaprosić wyjątkowo ciekawe spektakle. Zobaczymy między innymi „Transfer” w reżyserii Jana Klaty z Teatru Współczesnego we Wrocławiu, a także wyreżyserowaną przez Michała Zadarę z Teatru Współczesnego w Szczecinie sztukę „Na gorąco”. Z kolei Teatr Polski z Wrocławia przedstawi spektakl w reżyserii Wiktora Rubina pod tytułem „Terrodrom Bretslau”. Zobaczymy też przedstawienia teatrów z Legnicy, Wałbrzycha i Warszawy. Bez wątpienia będzie różnorodnie.

<!** Image 4 align=left alt="Image 61642" sub="„Przebudzenie wiosny”">To niejedyna uczta teatralna tej jesieni w Bydgoszczy. 19 października rozpocznie się tzw. aneks festiwalowy. I tu atrakcji nie zabraknie.

- Będzie on poświęcony osobie austriackiej noblistki Elfriede Jelinek. Z tej okazji przygotowujemy sesję naukową, pokażemy spektakle i ciekawe projekcje filmowe - zdradza dyrektor.

Na bydgoskiej scenie nadal grać będą: Katarzyna Dudzińska, Małgorzata Maślanka, Aleksandra Mikołajczyk, Alicja Mozga, Małgorzata Trofimiuk, Małgorzata Witkowska, Mieczysław Franszek, Grzegorz Gierak, Paweł L. Gilewski, Marian Jaskulski, Artur Krajewski, Jerzy Pożarowski, Marek Tynda i Jakub Ulewicz.

Z teatrem współpracują także: Beata Bandurska, Aleksandra Bożek, Barbara Kałużna, Ewa Jendrzejewska, Karolina Jóźwiak-Ulewicz, Tomira Kowalik, Magdalena Kusińska, Dagmara Mrowiec, Monika Obara, Marta Wardyńska, Rafał Dąbrowski, Grzegorz Falkowski, Mirosław Guzowski, Rafał Kronenberger, Piotr Ligienza, Mariusz Saniternik, Paweł Tomaszewski i Michał Marek Ubysz. Kierownikiem literackim bydgoskiej sceny jest Ewa Adamus-Szymborska. Na stanowisku dramaturga pracuje Łukasz Chotkowski.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski