Osielsko buduje dla dzieci

W podbydgoskiej gminie działa ich już sześć, ale to wciąż za mało. Nie ma też żłobka, a by się przydał.
[break]

To skutek napływu nowych mieszkańców. W ostatnich kilkunastu latach liczba mieszkańców Osielska wzrosła o 60 procent.

- Po raz pierwszy duża liczba dzieci w wieku szkolnym i studentów trafiła do nas w latach 90. - mówi Wojciech Sypniewski, wójt Osielska. - Teraz mamy drugą falę imigracji. Obserwujemy też nową tendencję - ci, którzy przeprowadzili się tu jako dzieci kilkanaście lat temu, dziś mają już swoje pociechy. Nie wszyscy chcą wozić dzieciaki do bydgoskich przedszkoli.

Rynek próbował lukę wypełnić - powstały przedszkola prywatne. Gmina otworzyła też kluby malucha przy wiejskich świetlicach, zapewniające kilka godzin opieki. To jednak tylko półśrodki.

- Zbudowanie publicznego przedszkola okazało się koniecznością, podobnie jak rozbudowa szkół - mówi Wojciech Sypniewski. - Mamy już gotowy projekt budynku, który powstanie przy ulicy Bałtyckiej.

Gminna działka, zlokalizowana w okolicy zaplecza galerii handlowej, pomieści parterowe przedszkole na setkę dzieci. Przetarg rozpisany zostanie jesienią, by roboty budowlane zaczęły się jeszcze w tym roku. Przedszkole przyjąć ma dzieci we wrześniu przyszłego roku. Będzie w nim pracowało około dziesięciu osób. Nie powstanie tu jednak oddział żłobkowy. Władze gminy liczą, że tę lukę wypełni prywatna inicjatywa.

Oświata nie jest jedyną dziedziną wymagającą inwestycji. Co roku kilka milionów złotych gmina przeznacza na rozwój sieci wodnej i kanalizacyjnej. W ubiegłym roku dostęp do wody dobrej jakości uzyskało Bożenkowo.
- Zaopatrzenie w wodę udało się nam zapewnić dzięki wybudowaniu czterech stacji oraz podłączeniu do sieci bydgoskiej - podsumowuje wójt Osielska. - Nie korzystamy z niego, ale w przypadku awarii jesteśmy zabezpieczeni. Niestety, jedyny kolektor ściekowy doszedł już do kresu możliwości.
Gmina przymierzała się do budowy własnej oczyszczalni wspólnie z gminą Dobrcz. Ekonomia podpowiedziała jednak inne rozwiązanie - połączenie nowym kolektorem z oczyszczalnią w Fordonie.

Połączenie miałoby biec pod ulicą Leśną. Ta koncepcja jest już gotowa i czeka na realizację.

- Dzięki negocjacjom z bydgoskimi MWiK gminie udało się uzyskać dobrą cenę odprowadzanych ścieków - cieszy się Wojciech Sypniewski. - Jeżeli tak zostanie w przyszłości, to w połączeniu z inwestycjami uda się nam uregulować gospodarkę ściekową.