Bo mieszkańcy „Szwederka” muszą ustawić się w kolejce chętnych z terenów innych bydgoskich dzielnic, którzy na utwardzenie „ich” ulic czekają od kilkudziesięciu czasem lat.
Przy czym argumenty bydgoszczan - sąsiadów gruntówek są takie same. Tak się zwykle składa, że chodzą nimi ludzie starsi, dzieci, matki z wózkami - co dostatecznie uzasadnia potrzebę ich utwardzenia.
Skoro wszyscy mają tak mocne argumenty, nic dziwnego, że wszyscy muszą „swoje” w kolejce do utwardzania odstać. Pytanie brzmi jednak, ile mają jeszcze cierpliwości i jak długo ratusz będzie bronił się argumentami ekonomicznymi. Gruntówki to gorący temat i tych, którzy obiecują asfaltowanie totalne w mieście, nie brakuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu