Rozstrzygnięcia w partii Ryszarda Petru potwierdzają bowiem, że toruńscy politycy są skuteczniejsi od tych z naszego miasta. W regionalnej Platformie od lat dzieli i rządzi poseł Tomasz Lenz.
PRZECZYTAJ:Torunianie za sterami Nowoczesnej
Trzecią kadencję na fotelu marszałka województwa zasiada jego klubowy kolega, Piotr Całbecki. W PiS bydgoszczanie też nie grają pierwszych skrzypiec. Szef toruńskiego PiS, Jan Krzysztof Ardanowski, powiedział stanowcze „nie” dla wojewody z Bydgoszczy i dopiął swego.
Szkoda, że bydgoscy liderzy nie są tak skuteczni.