Kiedyś skorzystałam z takiej oferty i, dzięki internetowej platformie, poznałam podstawowe zagadnienia społecznej psychologii. Nie umiem określić jaki był poziom materiałów, które przysłano mi do domu ale wirtualna nauka bardzo przydała mi do gustu.
PRZECZYTAJ:Ma pracę, ma rodzinę ale dyplomu ukończenia studiów ciągle mu brakuje
Powodów było kilka. Po pierwsze, sama ustalałam kiedy mam zamiar wysłuchać wykładu lub wykonać ćwiczenia. Po drugie, podczas internetowych czatów poznałam wielu ludzi, prezentujących odmienne poglądy.
Dzięki temu nabrałam pokory i wyrwałam się choć na chwilę z naszego kujawsko-pomorskiego grajdołka; prawdziwe okazało się stwierdzenie „punkt widzenia zależy od punku zamieszkania”. Po trzecie, ogromnie duma odebrałam dyplom.
Nie dziwię się więc panu Arturowi, że w ten wygodny i sympatyczny sposób chciałby poszerzyć swoją wiedzę. Może za jakiś czas także bydgoskie uczelnie zaczną kształcić online?
