Olga Rudnicka w Bydgoszczy ze swoim najnowszym kryminałem

To już siódma książka Rudnickiej. Młoda pisarka, obdarzona zacięciem do pisania kryminalnych opowieści, nie zwalnia tempa. W środę, 11 kwietnia, odwiedzi Dyskusyjny Klub Książki.

<!** Image 2 align=none alt="Image 187798" sub="Olga Rudnicka">

„Nie wchodzę do wody, żeby nie wpaść na topielca, chociaż żadnego w życiu nie widziałam” - zdradza Olga Rudnicka na swoim internetowym blogu. To tylko jeden z paradoksów składających się na osobowość dwudziestotrzylatki. Pisarka nie wygląda na fankę historii mrożących krew w żyłach, ale wiadomo, że pozory bywają mylące. Trzy dni temu na półki w księgarniach trafił kolejny thriller jej autorstwa. <!** reklama>

„Cichy wielbiciel” porusza tematykę stalkingu, czyli uporczywego nękania. Jak to zwykle bywa, historia zaczyna się niewinnie i romantycznie... Z czasem jednak tajemniczy adorator zaczyna przerażać główną bohaterkę. Niestety, ludzie z jej otoczenia nie potrafią zrozumieć coraz większego strachu ogarniającego dziewczynę. Nie chcemy psuć lektury, dlatego po więcej szczegółów odsyłamy do książki.

Data literackiego debiutu Olgi Rudnickiej to 2008 rok. Pisarka miała wtedy zaledwie 19 lat. Zaczęła od kryminalnej powieści pt. „Martwe jezioro”. „Zawsze miałam wybujałą wyobraźnię. Jako nastolatka zaczęłam spisywać swoje sny. Im byłam starsza, tym postacie, które wprowadzały się do mojej głowy, były żywsze, bardziej barwne i uciążliwe. Postanowiłam pozbyć się współlokatorów utrudniających życie codzienne. Jak to zrobić? Znaleźć nowy domek. I domkiem tym stało się „Martwe jezioro” - wyjaśnia Rudnicka na swoim blogu.

Od tego czasu kolekcja książek jej autorstwa regularnie się rozrasta. Kolejne tytuły to: „Czy ten rudy kot to pies?”, „Zacisze 13” , „Zacisze 13 Powrót”, „Lilith”, „Natalii 5” i wspomniany już premierowy kryminał „Cichy wielbiciel”.

Pisarka ukończyła pedagogikę w Wyższej Szkole Komunikacji i Zarządzania w Poznaniu. Obecnie kontynuuje studia na kierunku edukacja i rehabilitacja osób z niepełnosprawnością intelektualną na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. Zdobyte wykształcenie wykorzystuje w pracy. Jest asystentką osoby niepełnosprawnej w Polskim Komitecie Pomocy Społecznej w swojej rodzinnej miejscowości Śrem.

Za inspiracje twórcze służą Rudnickiej zarówno własne przeżycia, jak i to, co uda się jej zasłyszeć lub zaobserwować. Przelewanie na papier kryminalnych opowieści to niejedyna pasja Wielkopolanki. Rudnicka uwielbia jazdę konną i latynoamerykańskie rytmy, a w szczególności salsę. Trenuje także ju-jitsu. Znajomość japońskiej sztuki walki może się jej przydać przy niespodziewanej konfrontacji z czarnym charakterem rodem z książkowego kryminału. A kryminały kocha nie tylko pisać, lecz również czytać. Do jej ulubionych pisarzy zaliczają się Joanna Chmielewska, Stephen King, Joe Hill, Tess Gerritssen i Jeffery Deaver.

Spotkanie autorskie z Olgą Rudnicką odbędzie się w środę, 11 kwietnia, o godz. 18.00 w wypożyczalni Fabula przy Bibliotece Głównej (Stary Rynek 22). Wstęp wolny.