Zobacz wideo: Rozbudowa szpitala Biziela w Bydgoszczy
W poniedziałek niespodziewanie odwołano ze stanowiska Leszka Walczaka, prezesa Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy. Właścicielem WZL nr 2 jest Polska Grupa Zbrojeniowa. - Kwestie powoływania i odwoływania prezesa zarządu oraz pozostałych członków zarządu spółek zależnych od PGZ należą do kompetencji rad nadzorczych tych spółek - poinformowała Beata Perkowska, Kierownik Działu Komunikacji z Departament Komunikacji i Marketingu PGZ, wskazując, że pytanie trzeba skierować do WZL.
Nie ma przyczyn
Tam też jednak odpowiedzi na przyczyny odwołania nie poznaliśmy. Z prostego powodu...
- Uchwała Rady Nadzorczej Wojskowych Zakładów Lotniczych Nr 2 S.A. z dnia 12 lipca 2021 r. nie podaje przyczyn odwołania ze stanowiska dotychczasowego Prezesa Zarządu, Leszka Walczaka - informuje Magdalena Gołembiewska, rzecznik WZL nr 2.
Po niespodziewanej dla załogi decyzji RN, w zakładach spontanicznie wybuchł protest. Załoga wstawiła się za prezesem.
- Przed decyzją chcieliśmy jako strona społeczna spotkać się z członkami rady nadzorczej, ale ta podjęła uchwałę, że tego nie zrobi - mówi Mariusz Rybiński, przewodniczący Związku Zawodowego Inżynierów i Techników WZL nr 2. - O odwołaniu kogoś z zarządu mówiło się już od mniej więcej trzech miesięcy. Ale nie o odwołaniu prezesa. Po decyzji chcieliśmy rozmawiać z przedstawicielami rady, ale przyczyn nam nie podali. Zaskakujące jest też to, że w radzie nadzorczej jest trzech członków strony społecznej. Oni też zostali zaskoczeni sytuacją podczas posiedzenia i powodów nie poznali. No, ale odwołanie prezesa to prawo właściciela...
Mniejszy zysk
Mariusz Rybiński dorzuca kilka faktów. - Załoga od półtora roku negocjuje nowy układ zbiorowy - mówi. - Pod częścią punktów już są podpisy prezesa, inne punkty były w trakcie negocjacji. Boję się, żebyśmy nie cofnęli się w rozmowach.
Inna rzeczą są wyniki finansowe WZL nr 2. - Zyski były mniejsze, ale były - mówi Rybiński. - Trzeba pamiętać, że jesteśmy nowoczesnym zakładem, który łączy się z WZL nr 4 w Warszawie. Trzeba było ujednolicić chociażby sieć teleinformatyczną. Warszawskie WZL odstają technologicznie od nas, więc zrównanie poziomów pochłonęło środki.
P.o. prezesa to działacz Solidarnej Polski
W tej chwili WZL szukają kogoś na stanowisko prezesa. Rada nadzorcza wszczęła postępowanie kwalifikacyjne na to stanowisko. Do czasu rozstrzygnięcia czasowo powierzyła pełnienie obowiązków Szymonowi Dankowskiemu, członkowi zarządu i dyrektorowi rozwoju produktu i jakości WZL nr 2.
Szymon Dankowski to znana postać w świecie polityki. Przed wyborami do europarlamentu jako działacz Solidarnej Polski trafił na listy Polski Razem Jarosława Gowina. Był też społecznym asystentem posła Bartosza Kownackiego, byłego wiceministra obrony narodowej. Zawodowo przez 9 lat pracował jako inżynier jakości w bydgoskich zakładach PESA, od 2016 do 2020 roku był członkiem zarządu i dyrektorem jakości w WZL.
Odwołany Leszek Walczak w WZL nr 2 pracował od 2001 r. Pełnił m.in. funkcję dyrektora do spraw ekonomicznych. W styczniu 2015 został prezesem spółki.
Bydgoska spółka jest częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej. To jeden z większych zakładów lotniczych w Polsce, serwisowane są tutaj m.in. samoloty wojskowe, ale także cywilne. Firma ma doświadczenie w prowadzeniu remontów, modernizacji i obsługi samolotów dla sił powietrznych oraz maszyn cywilnych. Niedawno zakłady podpisały z amerykańską spółką Lockheed Martin pięcioletnią umowę na wspieranie obsługi technicznej myśliwców F-16 polskich sił.
