Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odruch, który czasem kosztuje życie...

Katrzyna Bogucka
Co mamy robić na widok topiącego się człowieka? Musimy ocenić, jakie są nasze możliwości. Czy jesteśmy tak dobrymi pływakami, że będziemy w stanie pomóc poszkodowanemu i nie zaszkodzić sobie?

1. Co mamy robić na widok topiącego się człowieka? Musimy ocenić, jakie są nasze możliwości. Czy jesteśmy tak dobrymi pływakami, że będziemy w stanie pomóc poszkodowanemu i nie zaszkodzić sobie? Druga sprawa, jeśli człowiek topi się blisko brzegu, trzeba znaleźć gałąź, pręt albo z własnej, skręconej odzieży zrobić coś w rodzaju sznura. I - oczywiście - wzywamy fachową pomoc.

<!** Image 2 align=none alt="Image 190153" sub="Barbara Boniek, koordynatorka programu propagującego wiedzę o pierwszej pomocy: „Serce na start”.
">

2. Wiele osób bez zastanowienia wskakuje do wody, ratuje. To chyba dobrze? Tylko wyspecjalizowani ratownicy wodni wiedzą, jakich technik użyć, by z wody wyjść razem z ofiarą. Czasem tonącego trzeba obezwładnić, bo może wciągnąć do wody swego wybawiciela. Ważna jest zasada bezpieczeństwa własnego. Ludzie jednak odruchowo spieszą na pomoc. Często wszystko się udaje, ale przecież nie zawsze...

<!** reklama>

3.Przez lata trwania programu nauczyła Pani mnóstwo młodych ludzi zasad udzielania pierwszej pomocy. Czy jesteśmy dobrze wyedukowani? Naprawdę jest dobrze. Sto tysięcy uczniów wie, jak ratować życie. Pokazuje to także, m.in. tegoroczna edycja naszego konkursu „Ratujemy życie”. Młodzież rozwiązywała bardzo trudne zadania. Są różne dziedziny ratownictwa. Należy jednak dobrze opanować jedną umiejętność, by przejść do zdobywania kolejnej. Podziwiam tych młodych ludzi, którzy na własny koszt uczą się ratownictwa. (kb)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!