Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odchodzą zasłużeni

Iwona Matusiak
Obaj mieszkańcy Szubina - Henryk Wojtas i Henryk Dera - zapisali się w pamięci wszystkich, a ich działalność będzie kontynuowana
Obaj mieszkańcy Szubina - Henryk Wojtas i Henryk Dera - zapisali się w pamięci wszystkich, a ich działalność będzie kontynuowana Iwona Matusiak
Szubinianie są pogrążeni w smutku - dopiero co pochowano księdza prałata Jana Kątnego, a 3 stycznia zmarli Henryk Wojtas i Henryk Dera.

Henryk Wojtas miał 68 lat. Ukończył Wydział Sztuk Pięknych na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, pracował jako nauczyciel wychowania plastycznego, uczył też rzeźby i historii meblarstwa. Przez wiele lat pracował w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Kcyni oraz w Zakładzie Poprawczym w Kcyni, współpracował z MOAS Szubin. Był członkiem Polskich Artystów Plastyków w Bydgoszczy, przez wiele lat prezesował Szubińskiej Grupie Plastyków Plama’s, którą współtworzył w 1977 roku. Dwukrotnie nagrodzony medalem wojewody.

- Pan Heniu uczył mnie plastyki, zawsze był spokojny, wyciszony i cierpliwy. Bardzo miło go wspominam i jestem przekonana, że wszyscy będziemy o nim pamiętać - mówi pani Urszula.

Uprawiał malarstwo, rysunek, grafikę, płaskorzeźbę i rzeźbę, zajmował się małą formą graficzną. Projektował aranżację wnętrz zabytkowych, małą architekturę oraz grafikę użytkową. Swoje bogate prace wystawiał w wielu miastach, ale również za granicą, między innymi, w Belgii, Holandii, Francji, Japonii, USA, we Włoszech oraz w wielu innych krajach. Organizował plenery malarskie. Jego prace znajdują się w zbiorach Ossolineum we Wrocławiu, Muzeum Miejskim w Ostrowie Wielkopolskim, Muzeum Archidiecezjalnym w Poznaniu, w wielu bibliotekach, a także kościołach i zbiorach prywatnych w całym kraju.

Tego samego dnia - w sobotę, 3 stycznia, zmarł Henryk Dera, uznany w Szubinie przewodniczący sekcji brydża, miłośnik i popularyzator tej dyscypliny sportowej. Był założycielem szubińskiej sekcji brydża, która działa od stycznia 2003 roku. Organizował liczne turnieje brydżowe, spotykał się również w SDK z miłośnikami tej dyscypliny lub tymi, którzy chcieliby dopiero poznać jej tajniki. Pochodził z Pruszcza Pomorskiego (powiat świecki), gdzie został pochowany, miał 74 lata. Zanim przeszedł na emeryturę, był księgowym na kolei.

- Panowie mieli ze sobą wiele wspólnego, byli sumienni, rzetelni, pracowici i kiedy za coś się zabierali, zawsze robili to do końca. To jeszcze taka stara szkoła - mówi Alina Gordon, dyrektor Szubińskiego Domu Kultury, która współpracowała z Henrykiem Wojtasem i z Henrykiem Derą. - Jeszcze pod koniec roku rozmawialiśmy z panem Heniem Derą, aby podnieść rangę odbywających się u nas turniejów brydżowych. Z pewnością będziemy kontynuować ich dokonania, chociaż nie będzie to już to samo - dodaje dyrektor SDK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!