Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obsada godna igrzysk

Sławomir Kabat, Fot.: Dariusz Bloch
- Taka plejada gwiazd, jaka będzie na mityngu w Bydgoszczy nie pojawi się nawet na halowych mistrzostwach świata w marcu w Istambule - cieszy się Sebastian Chmara, zastępca prezydenta Bydgoszczy.

- Taka plejada gwiazd, jaka będzie na mityngu w Bydgoszczy nie pojawi się nawet na halowych mistrzostwach świata w marcu w Istambule - cieszy się Sebastian Chmara, zastępca prezydenta Bydgoszczy.

<!** Image 2 align=none alt="Image 185054" sub="Najbardziej rozpoznawalna lekkoatletka świata, caryca tyczki Jelena Isinbajewa, wczoraj stroniła od dziennikarzy, koncentrując się na treningu / Fot.: Dariusz Bloch">Kto nie ma pomysłu, jak fajnie spędzić środowe popołudnie, tego zapraszamy do hali „Łuczniczka” na wielki mityng lekkoatletycznych gwiazd.

W Bydgoszczy wystąpią medaliści igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i triumfatorzy Diamentowej ligi, a wśród nich dwaj bydgoszczanie. Są jeszcze bilety na zawody w cennie niższej niż wstęp do kina - 12 zł normalny, 8 zł ulgowy.

<!** reklama>W tym roku organizatorzy proponują kibicom trzy konkurencje skok o tyczce kobiet, pchnięcie kulą mężczyzn oraz skok o tyczce mężczyzn, który zastąpił w programie skok wzwyż - w ostatnim sezonie Polacy nie liczą się w tej konkurencji.

Caryca prosi o ciszę

Największym hitem zawodów jest start carycy tyczki Jeleny Isinbajewej. Rosjanka w bogatej kolekcji ma m.in. dwa tytuły mistrzyni olimpijskiej i mistrzostw świata, jest 27-krotną rekordzistką świata w hali (5,00) i na otwartym stadionie (5,06). Choć ostatnie trzy sezony miała nieudane, to w każdej chwili może osiągnąć wyniki, które są poza zasięgiem rywalek. Wystarczy tylko powiedzieć, że w ubiegłym roku w hali skoczyła 4,85, a w tym już 4,70. Z nieoficjalnych informacji, jakie udało nam się uzyskać, na treningach w Doniecku w tym roku skakała już 5 metrów, czyli tyle, ile wynosi jej halowy rekord świata.

<!** Image 3 align=none alt="Image 185054" sub="Radosnymi humorami tryskali za to wczoraj Rosjanka Swietłana Fieofanowa (startuje w skoku o tyczce) oraz kulomiot Resse Hoffa (USA). / Fot.: Dariusz Bloch">W przeciwieństwie do poprzednich dwóch startów w Bydgoszczy (2007 i 2008), w tym roku Rosjanka stroni od dziennikarzy, koncentrując się tylko i wyłącznie na starcie. Dlatego wczoraj zrezygnowała z udziału w konferencji prasowej w „Łuczniczce”. Skupiła się tylko na ćwiczeniach rozciągających w hali wspólnie z rywalką z bieżni i serdeczną koleżanką Moniką Pyrek. Oprócz wymienionych na rozbiegu pojawią się m.in. mistrzyni świata (2009) Anna Rogowska, posiadaczka drugiego najlepszego wyniku w tegorocznych tabelach światowych Brytyjka Holly Bleasdale (W. Brytania) - 4,87 - oraz brązowa medalistka igrzysk w Pekinie, stała bywalczyni mityngów w Bydgoszczy, Swietłana Fieofanowa.

Rosjanka wczoraj wspólnie z byłem mistrzem świata i liderem światowego rankingu w pchnięciu kulą, byłem mistrzem świata Amerykaninem Resse Hoffą, odpowiadali na pytania dziennikarzy. Oboje mieli wyśmienite humory.

Gościnna Bydgoszcz

- Na mityngu w Bydgoszczy czuję się znakomicie - powiedziała Swietłana Fieofanowa. - W sezonie 2012 w hali mam zaplanowane tylko trzy starty, między innymi w Pedro’s Cup. Rezygnuję z udziału w mistrzostwach świata w Istambule, skupiając się na przygotowaniach do igrzysk.

Rosjanka nie chciała podać jaką wysokość chciałaby pokonać dziś w „Łuczniczce” ani kto jest jej faworytem do podium.

- Świetna stawka w mityngu zawsze podnosi mi adrenalinę. W tej obsadzie liczę na dobry wynik. Tutaj tak mi się dobrze startuje, że mam nadzieję, że po zakończeniu kariery uda mi się zobaczyć ten mityng i miasto jako kibicowi!

Najlepszy w tym roku wynik w konkursie pchnięcia kulą ma Resse Hoffa 21,87. Amerykanin przyznaje, że jego rywalizacja z kolegą z reprezentacji, byłym mistrzem świata Christianem Cantwellem, oraz naszym mistrzem olimpijskim Tomaszem Majewskim może zaowocować poprawieniem rekordu mityngu (21,48 m).

- Niewykluczone, że w środę kula pofrunie na ponad 22 metry - odgrażał się rywalom sympatyczny Amerykanin, który do hali przyjechał z treningu w krótkich spodenkach!

Mistrzowie przyznają, że starty przy muzyce pomagają im w osiągnięciu lepszych rezultatów. - Im głośniejsza muzyka i szalony doping publiczności, tym większa dla mnie frajda - mówił Hoffa.

- Na początku nie mogłam się jeszcze przyzwyczaić do muzyki podczas startów. Jednak wspaniała polska publiczność, która potrafi docenić każdego zawodnika, dodaje sił - dodała Rosjanka.

Michalski faworytem

Bydgoszczanie ściskać będą kciuki za dwóch zawiszan, startujących w skoku o tyczce - mistrza świata Pawła Wojciechowskiego i 4. zawodnika globu Łukasza Michalskiego - w tym sezonie skoczył już 5,72. Na liście startowej jest także m.in. srebrny medalista mistrzostw świata, Kubańczyk Lazaro Borges.

- Jestem szczęśliwy, że jako mistrz świata mogę wystartować przed własną publicznością i w ten sposób podziękować za ogromne wsparcie, jakie otrzymałem zarówno po zdobyciu mistrzostwa świata jak i ostatnio, kiedy zmagałem się z kontuzją, która opóźniła moje przygotowania o trzy tygodnie. Moim faworytem do zwycięstwa jest Łukasz Michalski - mówił Paweł Wojciechowski.

Zobacz galerię: Obsada godna igrzysk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!