Zbysław Budzyński ze Świecia został wyróżniony przez marszałka województwa kujawsko-pomorskiego Piotra Całbeckiego, honorową odznaką „Za Zasługi dla Turystyki.”
<!** Image 2 align=right alt="Image 99130" sub="Zbysław Budzyński dzieli się chętnie swoją wiedzą z miłośnikami pięknej polskiej mowy i turystyki. Za to otrzymał medal od marszałka / Fot. Marek Wojciekiewicz
">Odznakę wręczono mu podczas wojewódzkich obchodów Światowego Dnia Turystyki, które w tym roku odbyły się w Chełmnie.
Zbysław Budzyński bakcyla turystyki połknął jeszcze w czasach szkolnych, w technikum mechanicznym w Toruniu.
Romantyczna przygoda
Do Świecia trafił w 1962 roku. Przyciągnęła go tu chęć przeżycia romantycznej przygody na budowie wielkiego kombinatu papierniczego - świeckiej Celulozy. Czas pokazał, że Świecie i jego okolice to doskonałe miejsce, by takie oczekiwania spełnić.
<!** reklama>- To były rzeczywiście bardzo interesujące czasy. Praca w Celulozie, oprócz chleba, dawała też możliwości rozwijania wielu swoich pozazawodowych zainteresowań - wspomina Zbysław Budzyński. - Z grupą przyjaciół tworzyliśmy zakładowy klub „Papirus”. Artystyczne przedstawienia, które tam wystawialiśmy, do dziś wspomina wielu starszych mieszkańców naszego miasta. W jednym z nich na deskach sceny domu kultury w Świeciu nasze aktorki pojawiły się na prawdziwym koniu. Działał też klub fotograficzny. Kartony z negatywami z tamtych lat do dziś przechowuję w domu. Czekają na chwilę wolnego czasu, by je przejrzeć i posegregować - mówi Zbysław Budzyński.
Zna historię miasta
Honorowa odznaka „Za Zasługi dla Turystyki” trafiła do rąk pana Zbysława za ponadczterdziestoletnią działalność w Polskim Towarzystwie Turystyczno-Krajoznawczym.
W tej chwili jest prezesem Koła Przewodników w świeckim oddziale PTTK. Zna doskonale historię i najciekawsze zakątki miasta, a swoją wiedzą dzieli się z turystami, których oprowadza po Świeciu.
Od wielu lat, ze sporymi sukcesami, przygotowuje także uczniów szkół średnich do startu w eliminacjach do konkursu krasomówczego w Golubiu-Dobrzyniu. Trójka jego podopiecznych trafiła właśnie do finału wojewódzkiego, który dzisiaj odbędzie sie na golubskim zamku.
- Konkurs krasomówczy to doskonała okazja, by wyłonić najlepszych kandydatów na przewodników turystycznych. Bo dobry przewodnik musi posiadać szczególne predyspozycje. Bogata, stale pogłębiana wiedza historyczna i umiejętność zainteresowania słuchaczy to podstawa - zauważa pan Zbysław.
W swoim życiu był redaktorem gazety, konferansjerem estradowym, fotografem, działaczem kultury, komentatorem sportowym, wychowawcą młodzieży i podróżnikiem. Zdobyte przez te lata doświadczenia sprawiły, że teraz stał się też działaczem i przewodnikiem turystycznym „na złoty medal ”.
