- Prezydent nadaje się do programu „Mam talent” - mówią związkowcy z Administracji Domów Mieszkalnych, dotknięci jedną z wypowiedzi Konstantego Dombrowicza.
- Nie chcemy być kartą przetargową w prezydenckiej kampanii wyborczej - grzmią członkowie związków zawodowych ADM po poniedziałkowej konferencji wyborczej.
Chodzi o spotkanie zwołane
w sztabie Komitetu Wyborczego Wyborców Konstantego Dombrowicza. A konkretnie o pytanie, które za pośrednictwem mediów zadano kontrkandydatowi obecnego prezydenta Bydgoszczy w walce
o fotel włodarza miasta, Rafałowi Bruskiemu.
<!** Image 2 align=none alt="Image 161821" sub="W zasobach ADM jest około 600 pustostanów. Na zdjęciu: jedno z takich mieszkań, które znajduje się przy ulicy Śniadeckich. Fot. Tymon Markowski">
„Czy zamierza sprywatyzować ADM?” - to pytanie poszło w świat. Oburzeni są związkowcy Administracji Domów Miejskich.
- Gdy to usłyszeliśmy, zadrżeliśmy. Jakim prawem używa się nas jako karty przetargowej w kampanii wyborczej? Bo właśnie tak się po tych słowach poczuliśmy. Prezydent przez osiem lat nie miał czasu spotkać się z nami. Znalazł termin w miniony piątek, ale żadnego rozwiązania naszych problemów nie otrzymaliśmy - narzekają przedstawicie wszystkich związków zawodowych, działających w ADM.
- Niegospodarność prezydenta doprowadziła do tego, że prawie tysiąc mieszkańców miasta oczekuje na mieszkanie, a ADM ma około sześćset pustostanów, których nie może wyremontować ze względu na brak środków. A znalazły się pieniądze na bydgoską Polonię, na Bydgoszcz Hit Festiwal. W ramach festiwalu pracownicy ADM otrzymali prezent w postaci wejściówek. Szkoda tylko, że nasze miejsca były za sceną! Mieliśmy po prostu wypełnić tło - żalą się nasi rozmówcy. Ich zdaniem, tylko z funduszy przeznaczonych na promocję miasta ADM mogłaby wstawić 9 tysięcy okien w budynkach i położyłaby dach na powierzchni 15 tys. metrów kwadratowych. - Prezydent powinien wystąpić w programie „Mam talent” - komentują związkowcy.
<!** reklama>
Jak widać, pytanie, które zadał Michała Sztybel, rzecznik KWW Dombrowicz „Miasto dla Pokoleń”, Rafałowi Bruskiemu, wywołało prawdziwą burzę.
- Konstanty Dombrowicz jest przeciwny jakiejkolwiek prywatyzacji. Zajmuje jasne stanowisko
w tej sprawie. Chcieliśmy, by do tego tematu odniosła się również PO, by poza ogólnymi sprawami padły konkrety - wyjaśnił wczoraj Michał Sztybel.
Konkrety padły. W poniedziałek po południu Rafał Bruski zapewnił, że nie planuje sprywatyzowania Administracji Domów Miejskich.
Co na to całe zamieszanie ADM?
- Jesteśmy spółką, która
w 100 procentach jest komunalna.
O naszych losach decydują władze miejskie - mówi Magda Marszałek, rzeczniczka ADM.
Spółka nie chce komentować elementów kampanii wyborczej.