Rodzice 4-tygodniowego maluszka przyjechali z nim do szpitala w Chełmnie, zaniepkojeni, że dziecko może być zarażone koronawirusem. Jak mówi dyrektor lecznicy ponad tydzień temu mieli gości z Niemiec, którzy byli przeziębieni.
Czytaj także
- Lekarz zbadał dziecko, nie widział żadnych niepokojących objawów, ale skierował rodziców do szpitala w Bydgoszczy - mówi Jacek Misiołek, dyrektor szpitala w Chełmnie. - Teraz lekarz jest na kwarantannie. Jeżeli wynik testu dziecka będzie ujemny to na tym sprawa się kończy. Natomiast, gdyby okazało się, że dziecko jest zarażone koronawirusem to lekarz również będzie musiał zrobić test. Na razie nawet nie miałoby sensu tego testu robić, ponieważ test wykaże zarażenie najwcześniej po upływie ośmiu godzin. Izba Przyjęć była przez kilka godzin wyłączona. Inni pacjenci zostali odizolowani. Pomieszczenia, w których przebywało dziecko zostało poddane dezynfekcji i wróciliśmy do pracy.
Chełmnianie robią zapasy. W marketach są puste półki [zdjęcia]
Z naszych informacji wynika, że matka dziecka jest Polką, ojciec- Niemcem. Personel medyczny w Chełmnie wie, że byli z dzieckiem w szpitalu zakaźnym, ale nie chcieli czekać.
Jacek Misiołek, dyrektor szpitala w Chełmnie powiedział nam w poniedziałek: - Lekarz - decyzją Sanepidu - będzie na kwarantannie domowej aż do czasu uzyskania wyniku badania próbki noworodka. Na chwilę obecną nadal nie znamy wyniku badania noworodka.
Zadzwoń zanim wybierzesz się do szpitala - to zalecenie służb sanitarno-epidemiologicznych.
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Chełmnie
Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Chełmnie - mgr inż. Mirosława Domaradzka
tel.:56 676 17 00, fax:56 676 15 13
e-mail: [email protected]
tel. alarmowy: 693 911 013 (czynny całą dobę)
Czytaj także
