- Na orliku znajduje się informacja, że grupy zorganizowane mają wstęp w godzinach 20-21.45 - napisał do nas jeden z rodziców. - Tymczasem zdarza się, że dzieci wyganiane są z orlika już o godz. 18, bo boisko jest zarezerwowane. Interweniowałem w tej sprawie u dyrektora szkoły. Obiecał mi, że więcej takich rezerwacji nie zatwierdzi. Trochę mnie uspokoił, ale, niestety, nic się nie zmieniło. Od godz. 18 dzieci mogą się tylko przyglądać, jak grają inni. Proszę o interwencję w tej sprawie, bo żal mi dzieciaków - dodaje nasz Czytelnik.
[break]
Waldemar Parszyk, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 10 przy ul. Śląskiej - potwierdza, że zgłosił się do niego rodzic w tej sprawie.
- Nasz orlik znajduje się w centrum osiedla i cieszy się ogromnym zainteresowaniem. W dni powszednie obiekt jest czynny od godz. 16 do 22, w weekendy od godz. 10 do 22. Mamy pełne obłożenie. Wszyscy korzystają z niego bezpłatnie - mówi dyrektor Waldemar Parszyk. - Ustaliliśmy, że ze względów bezpieczeństwa, młodsze dzieci mogą przebywać na terenie obiektu do godziny 20. Grupy zorganizowane, np. rodzice, którzy chcą przyjść tu z grupą dzieci, wpisują się na listę i mogą spędzać czas na orliku w wyznaczonych godzinach. Mamy osobę, która sporządza taki grafik, a ja ten harmonogram zatwierdzam. Rzeczywiście zgłosił się do mnie rodzic, który ma dziecko w wieku wczesnoszkolnym, i obiecałem, że postaram się rozwiązać problem, dotyczący korzystania z boiska. Doszło do spotkania tego pana z animatorem sportu i wiem, że sprawę wyjaśniono. Nasze boisko składa się z dwóch części, tzw. piłkarskiej, i drugiej przeznaczonej do gry w tenisa, siatkówkę czy koszykówkę. Jeśli od godz. 18 z boiska piłkarskiego korzystają właśnie grupy zorganizowane, które wpisały się na listę, to pozostali mogą aktywnie spędzać czas na drugiej części boiska. Tu także jest możliwość gry w piłkę nożną, tyle że zamiast bramek ustawiane są pachołki. Nikt nikogo nie ma ma prawa wyrzucać z boiska. Nasz orlik działa od trzech lat. Pracuje na nim dwóch animatorów sportu, którzy organizują zajęcia dla dzieci i młodzieży. Jeśli na boisko wchodzą grupy zorganizowane, to przecież nic nie stoi na przeszkodzie, aby włączyć do zabawy dzieci, które do godziny 18 tam się bawiły - podkreśla dyrektor Waldemar Parszyk.
- Nikt nikogo nie ma prawa wyrzucać z orlika - twierdzi dyrektor Szkoły Podstawowej nr 10 na Okolu


Jakie zasady na orlikachOrlik przy skarpie
Dzieci z Okola chętnie spędzają czas wolny na orliku przy Szkole Podstawowej nr 10. Problem w tym, że od godziny 18 mają utrudniony dostęp, bo z obiektu korzystają grupy zorganizowane.
Podaj powód zgłoszenia
G
Szkoda, iż Czytelnik nie wspomniał, iż jedna z grup zorganizowanych podarowała Orlikowi sporo sprzętu sportowego, z którego miejscowe dzieci chętnie korzystają.
A
A co w przypadku grupy dorosłych, ale niezorganizowanych? Mogą grać kiedy chcą?
O
Orlik przy ul. Śląskiej cieszy się dużym zainteresowaniem ludzi młodszych jak i starszych. Sądzę, że godzina 19:00 jest tą optymalną godziną, zadowalającą maluchy jak i tą starszą część sympatyków piłki nożnej. Realne potrzeby jak i organizacja są podstawą. Pozdrawiam
G
Na kartce z podpisem Pana Dyrektora wyraźnie jest napisane, że grupy zorganizowane moga korzystać od godziny 20 po wcześniejszej rezerwacji. Czemu nauczyciele/animatorzy się tego nie trzymają?
S
W praktyce wygląda tak,że grupa dzieci w wieku szkolnym musi zrobic miejsce podstarzałej młodzieży. Wczoraj byłam świadkiem jak dzieci musiały ustąpić dorosłym ok 18, a jak panowie skończyli grać to od 20 orlik świecił pustakami. Zgadzam się ,że dobrze że prowadzony jest grafik, z tym że do 20 powinny mieć pierwszeństwo dzieci, które zwykle o tej porze wracają do domu.Zresztą pan dyrektor sam podpisał rozporządzenie,że grupy zorganizowane mają korzystać z boiska od 20, więc czemu się tego nie trzyma? A stwierdzenie ze dzieci moga dołączyć do grup zorganizowanych ( w tym przypadku rozgrywek między dorosłymi) jest niedorzeczne. Wystarczy trzymać się ustalonych przez siebie zasad i wszyscy będą zadowoleni.
S
Szkoda nie słyszałeś jak wyrażają emocje ci inteligentni ludzie. Nie masz pojęcia o co chodzi- właśnie o równowagę między korzystaniem z boska przez dzieci i dorosłych.
S
Niestety w praktyce wygląda tak,że grupa dzieci w wieku szkolnym musi zrobic miejsce podstarzałej młodzieży. Wczoraj byłam świadkiem jak dzieci musiały ustąpić dorosłym ok 18, a jak panowie skończyli grać to od 20 orlik świecił pustakami. Zgadzam się ,że dobrze że prowadzony jest grafik, z tym że do 20 powinny mieć pierwszeństwo dzieci, które zwykle o tej porze wracają do domu.Zresztą pan dyrektor sam podpisał rozporządzenie,że grupy zorganizowane mają korzystać z boiska od 20, więc czemu się tego nie trzyma? A stwierdzenie ze dzieci moga dołączyć do grup zorganizowanych ( w tym przypadku rozgrywek między dorosłymi) jest niedorzeczne. Wystarczy trzymać się ustalonych przez siebie zasad i wszyscy będą zadowoleni.
S
Szkoda, ze autor artykułu nie pofatygował się na miejsce i nie zweryfikował tematu jak należy. Nikt nikogo nie wygania. Poza tym, chyba dobrze jest, gdy wszystko jest poukładane i zorganizowane chronologiczne, bo proszę sobie wyobrazić sytuację, gdy nie ma kalendarza i jednocześnie przychodzi pograć Czytelnik z dziećmi oraz duża grupa np starszej młodzieży. Kto wówczas opanuje boisko?
M
Zaje**cie.. Tylko, że jak ktoś kończy szkołe np. o 16:30, a orlik od 16? to co?? 1-2 godziny pogra i cześć?? i jeszcze trzeba czekać czasami aż Ci ludzie ze szkoły specjalnej skończą ''trening''
O
Tylko, że dlaczego młodsi mają ustąpywać starszym? Popatrzeć to mogą w telewizorze, a na orlik przychodzą po to, żeby spędzić aktywnie czas, nie siedząc na krześle oglądając jak robią to inni :)
Ł
Trzeba zachować równowagę, dzieci od osiemnastej mogą iść odrabiać lekcje, albo mogą podziwiać jak grają starsi najczęściej zorganizowani inteligentni ludzie.
Przede wszystkim równowaga między ciałem a umysłem.
Przede wszystkim równowaga między ciałem a umysłem.