Centrum Medyczne „Nad Brdą” i szkoła „Przyszłość” nie muszą się przenosić, bo nadal przychodnia oraz niepubliczne liceum pozostaną dzierżawcami.
<!** Image 2 align=none alt="Image 177456" sub="Zabytkowy budynek przy ulicy Dworcowej 63 jest jednym z najpiękniejszych gmachów w Bydgoszczy. Być może już wkrótce odzyska swój dawny blask. Jego wnętrza już dziś mogą budzić podziw. Fot. Dariusz Bloch">W środę, o czym już informowaliśmy, bydgoscy radni zobowiązali prezydenta miasta do dwóch rzeczy: nabycia budynku przy ulicy Dworcowej 63 oraz wydzierżawienia kilku pomieszczeń w obiekcie przy ulicy Kijowskiej.
Decyzja Rady Miasta Bydgoszczy wywołała wiele nieporozumień, wynikających z tego, że są jeszcze inni użytkownicy tych nieruchomości.
Dwa piętra dla izby
Pierwsze wątpliwości dotyczą ul. Kijowskiej, bo w budynku byłego liceum mieści się szkoła niepubliczna.
<!** reklama>- Byłem przy ulicy Kijowskiej - mówi Jan Szopiński, zastępca prezydenta Bydgoszczy. - Jest tam 25 sal dydaktycznych, 10 pomieszczeń administracyjnych, 2 szatnie, archiwum i pomieszczenia gospodarcze.
Prezydent uzgodnił, że niepubliczna szkoła „Przyszłość” zajmie parter budynku, a szkoła zawodowa Kujawsko-Pomorskiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości pozostałe dwa piętra i pomieszczenia poniżej parteru. Łącznie 17 sal dydaktycznych i 7 administracyjnych. Budynkiem będzie zarządzać Administracja Domów Miejskich.
- Jestem zadowolony i nie widzę żadnych zagrożeń - zapewnia Mariusz Nowowiejski, właściciel niepublicznej szkoły „Przyszłość”. - Nie uważam, że takie rozwiązanie w jakiś sposób może wpłynąć na zahamowanie rozwoju naszej szkoły.
Treść porozumienia dotyczącego współużytkowania obiektu przy Kijowskiej gotowa będzie najprawdopodobniej w poniedziałek, a we wtorek powinno dojść do podpisania umowy.
„Nad Brdą” ma umowę
Zabytkowy budynek przy ulicy Dworcowej 63 jest już także częściowo zajęty.
- Parter budynku i część jego sutereny były własnością Obwodu Lecznictwa SPZOZ, a nie PKP. Nigdy nie były przeznaczone na sprzedaż - wyjaśnia Katarzyna Mysłajek-Zalita, prezes Centrum Medycznego „Nad Brdą”. - 1 sierpnia, na mocy uchwały sejmiku województwa, dalsze nieprzerwane świadczenie usług medycznych przejęła nasza spółka pracownicza. Mamy podpisaną z Urzędem Marszałkowskim umowę na długoletnią dzierżawę tych pomieszczeń.
Przychodnia zostaje
Prawie 2,5 tys. metrów kwadratowych w tym budynku nie jest więc już własnością PKP.
- Nadal jest i będzie tutaj wielospecjalistyczna przychodnia, jedna z największych w Bydgoszczy - podkreśla Katarzyna Mysłajek-Zalita. - Cieszy nas natomiast fakt sąsiedztwa Collegium Medicum UMK. Mamy nadzieję, że najpiękniejszy budynek w Bydgoszczy, zabytek I klasy, odzyska wreszcie zasłużony blask.
O tym, że PKP zbyły 24 procent udziałów, wie prezydent Bydgoszczy. Podczas sesji uchwała powstawała na gorąco. Dziś jest dopracowana i pozwala na nabycie pozostałej części gmachu przy ulicy Dworcowej 63.
