Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nigdzie nie byłem... Chyba

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Bydgoscy posłowie rzadko wyjeżdżają służbowo za granicę. A jeśli już jadą, to... mogą mieć kłopoty z przypomnieniem sobie, czy faktycznie gdzieś wyjechali.

Bydgoscy posłowie rzadko wyjeżdżają służbowo za granicę. A jeśli już jadą, to... mogą mieć kłopoty z przypomnieniem sobie, czy faktycznie gdzieś wyjechali. 

Kancelaria Sejmu podliczyła, ile wydaliśmy na zagraniczne podróże posłów - przez dziewięć miesięcy tej kadencji uzbierało się ponad 1,4 miliona złotych! To bardzo dużo biorąc pod uwagę, że przez dwa miesiące 2011 roku na ten cel wydano jedynie 130 tys. złotych.

<!** reklama>

Podróży było w sumie 146. Aż 103 tys. zł kosztował wyjazd do Ugandy, ale przedstawiciele narodu najczęściej odwiedzali Brukselę, Paryż, Strasburg i kilka innych europejskich stolic. Z regionu - z racji pełnionej funkcji - najwięcej najeździł się Jarosław Wenderlich (SLD). Razem z Ireneuszem Rasiem, Andrzejem Biernatem i Maciejem Orzechowskim (wszyscy z PO) pojechali do Kijowa na finał Euro 2012. Wyjazd kosztował 16,1 tys. złotych.

Trudno uwierzyć, ale wicemarszałek Sejmu Jarosław Wenderlich uznał za konieczną także wizytę w Sztokholmie - brał udział w skandynawskiej premierze filmowego dokumentu Leo Kantora „Tam, gdzie rosną porzeczki”. Wyjazd kosztował ponad 4 tysiące złotych!

Posłowie byli obserwatorami wyborów parlamentarnych w Rosji, Kazachstanie, Armenii, Maroku, Serbii i Armenii.

Musieli wyjeżdżać też na posiedzenia komisji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. w Wilnie, Tallinie, San Francisco, Waszyngtonie i Dosze - stolicy Kataru - gościli członkowie Zgromadzenia Parlamentarnego NATO. W komisji zasiada dwóch bydgoskich posłów - Łukasz Krupa z Ruchu Palikota i Bartosz Kownacki z Prawa i Sprawiedliwości.

Inni bydgoscy posłowie są na tyle zapracowani, że nie mają czasu na zagraniczne, służbowe wojaże.

- Nie było takiej potrzeby, więc w tej kadencji jeszcze nigdzie nie byłam - mówi Teresa Piotrowska z PO.

Pytany o zagraniczne wyjazdy poseł Paweł Olszewski ucina krótko: - Nie! Podobnie małomówny jest Kosma Złotowski z PiS.

Eugeniusz Kłopotek z PSL zaczyna się jednak wahać: - Nie... Nie byłem nigdzie... Chyba... Chyba nie... Nie, nie byłem.

Cele poselskich wyjazdów są bardzo różne. 19 posłów, w tym 15 z PO, było w Rzymie w ramach „promocji Euro 2012”. Grali charytatywnie w piłkę nożną, pokonali włoskich polityków 7:2. W marcu tego roku ośmiu posłów (PO, SLD, RP i PSL) wzięło udział w Polsko-Francuskim Seminarium Kosmicznym. Wyjazd do Paryża kosztował 18,4 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!