Zobacz wideo: Kolejne luzowanie obostrzeń. Zobacz, co się zmieni!
- Nie trzeba być po szkole ogrodniczej by wiedzieć, że młode drzewo które nie ma jeszcze rozbudowanych korzeni potrzebuje stałego nawadniania. A tu widać jakby ktoś wsadził drzewka w ziemie i uznał sprawę za załatwioną. Chciałbym wiedzieć, kto za to zapłacił i kto jest za to odpowiedzialny - irytuje się nasz Czytelnik ze Szwederowa.
To Cię może też zainteresować
Pierwsze sygnały o tym, że z drzewkami dzieje się coś złego do ZDMiKP zaczęły trafiać już w zeszłym tygodniu. Drogowcy, jako zleceniodawcy, prowadzili już rozmowy z wykonawcą, a ten z podwykonawcą który był i jest odpowiedzialny za zieleń. Zgody na fuszerkę nie ma, a miasto nie zamierza za taką pracę płacić.
- Kontynuowane są jeszcze prace przy nasadzeniu zieleni. Niestety niektóre drzewa przy rondzie Kujawskim "nie przyjęły się".
Zleciliśmy więc wykonawcy ponowne nasadzenia oraz przypomnieliśmy o bezwzględnym obowiązku podlewania oraz dbania o młode drzewa i zieleń, sadzone w obrębie całej inwestycji. Ponowne nasadzenia wykonawca będzie musiał przeprowadzić już na swój koszt - zastrzega Tomasz Okoński, rzecznik ZDMiKP w Bydgoszczy.
Odbiory inwestycji, w tym nasadzonej zieleni, planowane są na koniec czerwca. Wtedy m. in. drzewa i krzewy przejdą kontrolę pierwszy raz. Ale będzie i drugi odbiór.
- Dopiero rok po wykonaniu robót przy rozbudowie ul. Kujawskiej, cała nasadzona zieleń (drzewa i krzewy) będzie odebrana i przekazana miastu. Do tego czasu wykonawca będzie miał obowiązek dbać o nasadzoną zieleń w obrębie zrealizowanej inwestycji - uspokaja Tomasz Okoński.
Niestety, ostatnie kilkanaście bezdeszczowych dni dało się we znaki miejskiej zieleni. Wcześniej spustoszenie wśród nowych drzewek zrobiła niespodziewanie ostra zima. Część drzew po prostu uschła.
- Wychodzą też wieloletnie zaniedbania. Na przykład przy niektórych przystankach tramwaju do Fordonu widać jeszcze drzewka wsadzone przy okazji zakończenia inwestycji. Suche badyle straszą od co najmniej dwóch lat i nikogo to nie interesuje - uważa nasz Czytelnik.
