https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przetarg na budowę kąpieliska w parku Centralnym w Bydgoszczy. Głosy za i przeciw

Jarosław Więcławski
Kąpielisko nad Brdą najwcześniej może być gotowe na początku 2027 roku.
Kąpielisko nad Brdą najwcześniej może być gotowe na początku 2027 roku. Tomasz Czachorowski
Miasto ogłosiło przetarg na budowę kąpieliska w parku Centralnym w Bydgoszczy. Pomysł nie wszystkim przypadł do gustu. Przeciwne jest m.in. stowarzyszenie MODrzew, które uważa, że inwestycja przyczyni się do zniszczenia parku.

Urząd Miasta Bydgoszczy ogłosił przetarg na budowę kąpieliska w parku Centralnym w piątek (5 lipca). Oferty można składać do 20 sierpnia. W parku położonym w pobliżu hal sportowych przy ul. Toruńskiej ma powstać zbiornik przepływowy o powierzchni ok. 3000 metrów kw. wraz z kanałem doprowadzającym i odprowadzającym wodę z rzeki z przeznaczeniem na miejskie kąpielisko.

Projekt zakłada m.in. powstanie trawiastej plaży, strefy rekreacyjnej, pomostów, budynku z niezbędnym zapleczem socjalno-gospodarczym, elementów użytkowych (prysznice, wieży dla ratowników, przebieralni) oraz nasadzenia drzew, krzewów, szuwarów i trawy. Wybrany wykonawca po podpisaniu umowy będzie miał 30 miesięcy na realizację inwestycji.

Projekt budzi mieszane uczucia. – Bardzo dobry pomysł – napisał pan Adrian. – Kto się będzie kąpał w brudnej wodzie z Brdy? – pyta inna osoba. – Z dziką rozkoszą wykąpię się w naszej pięknej rzece. Woda w Brdzie jest bardzo czysta. Komentujący, którzy twierdzą, że jest inaczej zatrzymali się w ubiegłym wieku – uważa pan Arkadiusz. Część osób komentuje, że w mieście, zwłaszcza w tym punkcie, nie jest potrzebne podobne kąpielisko, a otwarte baseny lub aquapark.

Kąpielisko w Bydgoszczy tak, ale czy tu?

Lokalizacja zbiornika została poprzedzona szczegółowymi inwentaryzacjami przyrodniczymi. Eksperci wybrali miejsce na kąpielisko, które do minimum ogranicza ingerencję w rosnące w parku drzewa i krzewy. Na etapie projektu szczególną uwagę zwrócimy na jak najlepsze wykorzystanie istniejącej zieleni w nowe kąpielisko – informuje bydgoszcz.pl.

– Nadal NIE dla kąpieliska w Parku Centralnym. Miasto chwali się ogłoszeniem przetargu na stworzenie kąpieliska – i rzeczywiście powinno się pochwalić stworzeniem kąpieliska, bo jest ono potrzebne, ale już chwalić nie należy miejsca, w jakim wybrano jego lokalizację. Nie ma szans, aby wybudować kąpielisko tak, aby nie zniszczyć Parku Centralnego – terenu, który właśnie w takie dni jak ostatnio (upał/ulewy) przydaje nam się najbardziej – pisze MODrzew.

Jedna z wizualizacji kąpieliska.
Jedna z wizualizacji kąpieliska. Urząd Miasta Bydgoszczy

Stowarzyszenie przypomina, że przeciwko było 3 lata temu, gdy trwały konsultacje w sprawie kąpielisk w Bydgoszczy. Wówczas pytano mieszkańców także o druga lokalizację: Balaton na Bartodziejach. MODrzew wymienia szereg powodów, dla których to zły pomysł. Jak tłumaczy, park w obecnym kształcie niweluje efekt miejskiej wyspy ciepła, ptaki i zwierzęta mają tam schronienie we fragmencie lasku łęgowego, a same miejsce jest terenem zalewowym, zmniejszającym efekt suszy.

– Jest nam bardzo przykro, że pomimo sprzeciwu ekspertów i przyrodników kontynuowane są plany na kąpielisko w tym miejscu. Uważamy, że jest to szalenie krótkowzroczne i na dłuższą metę szkodliwe dla wszystkich mieszkańców Bydgoszczy – podsumowuje MODrzew, zachęcając do podpisywania petycji przeciwko budowie kąpieliska. Aktualnie poparło ją ponad 70 osób.

Budowa otwartego kąpieliska w mieście to z pewnością pomysł, który bydgoszczanom się podoba

Mogą świadczyć o tym wyniki głosowania z 2021 roku na priorytetowe inwestycje w mieście. W nim inwestycja zajęła 5. miejsce, z blisko 3500 głosami. Dyskusyjna jest natomiast lokalizacja. W głosowaniu samo zadanie opisano jako wybór kąpieliska w jednym z trzech punktów – oprócz dwóch wspomnianych, wymieniono Astorię.

– Taki basen zdecydowanie przydałby się w Bydgoszczy. Teren parku jest rozległy. Oczywiście jak prace będą wymagały wycinek, potrzebne są nowe nasadzenia. W związku ze zmianami klimatu potrzeba nam zieleni – trudno się z tym nie zgodzić. Potrzeba nam jednak także wody, a taki basen stanowiłby wartość dodaną. Dawniej w Bydgoszczy było więcej wody, basenów portowych i portów drzewnych – uważa Marek Weckwerth, dziennikarz „Gazety Pomorskiej”, komandor spływów kajakowych.

Więcej wątpliwości jego zdaniem budzi kwestia czystości Brdy. – W rzece pojawiają się syfy, nawet w centrum. Są miejsca, gdzie trzeba pływać z zatkanym nosem. Gdyby kąpielisko miało powstać, miasto powinno poświęcić więcej uwagi tej kwestii – stwierdza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski