Trzej bezdomni mężczyźni siedzieli na ławce nad Brdą na wysokości ul. Żupy i pili alkohol. To było we wtorek, 6 sierpnia 2024, parę minut po godz. 12.00. Nagle założyli się, który z nich przepłynie na drugi brzeg rzeki. Dwóch wskoczyło do wody, trzeci jednak się powstrzymał. W pewnym momencie obaj bezdomni zaczęli tonąć.
Zauważył to świadek, który powiadomił policję i sam wskoczył do Brdy. Wyciągnął na brzeg jednego z mężczyzn. Zaczął go reanimować, a potem działania przejęli policjanci, którzy dotarli na miejsce. Mężczyźnie przywrócono funkcje życiowe. Drugiego tonącego mężczyznę już strażacy wyciągnęli z rzeki. Reanimowali go razem z policjantami. Wyglądało na to, że akcja się powiodła.
Jeden bezdomny został przewieziony do szpitala wojskowego w Bydgoszczy, drugi trafił do szpitala im. Biziela.
- Jeden z mężczyzn, którzy wskoczyli do Brdy, nie żyje - przekazał nam w środę, 7 sierpnia, asp. Krzysztof Bratz z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
Zmarł mężczyzna, którego przetransportowano do szpitala wojskowego. Nieoficjalnie wiadomo, że śledczy ustalają jego dane. Drugi z mężczyzn, 52-latek, nadal przebywa w szpitalu.
Kryminalni wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
