Nie zakręć się na rondzie

Drogowcy fundują nam powtórkę z rozrywki. W wakacje chcą wymienić kolejne rozjazdy na rondzie Jagiellonów. Czy uda się uniknąć korków?

<!** Image 2 align=right alt="Image 153489" sub="Fot. Milena Wojtkowiak">Prace ruszą w poniedziałek. Zaczną się od zamknięcia przejazdu tramwajowego na kierunku Bernardyńska - 3 Maja. Wcześniej drogowcy za przystankiem awaryjnym na Jagiellońskiej, na wysokości Banku Pocztowego, przygotują specjalny łącznik umożliwiający ominięcie zamkniętego odcinka ronda.

- Planujemy wymianę rozjazdy znajdujące się po wschodniej stronie ronda Jagiellonów - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski z zespołu prasowego ratusza. - Poza tym położone zostaną nowe szyny na wyspie centralnej. Korzystając z okazji wymienimy też izolację stropu w przejściu podziemnym. Na wysokości przystanku awaryjnego postawimy też nowy słup trakcyjny. Po remoncie motorniczowie nadjeżdżający od strony ronda Fordońskiego nie będą musieli wychodzić i przestawiać zwrotnic ręcznie. Sterowane będą one automatycznie.

<!** reklama>Część kierowców zastanawia się, dlaczego remontu nie przeprowadzono w zeszłym roku. - Czy prace na jednym skrzyżowaniu muszą trwać aż dwa lata? Mam wrażenie, że w każde wakacje Bydgoszcz jest niepotrzebnie rozkopywana - mówi pan Andrzej ze Śródmieścia.

Remont celowo podzielono na dwa etapy. - To nie przypadek, czy pomyłka. Gdybyśmy oba przejazdy w zachodniej i wschodniej części zamknęli jednocześnie, sparaliżowalibyśmy miasto. Nie kursowałyby tramwaje. Tak ograniczamy utrudnienia do minimum - mówią drogowcy.

Podczas remontu zmienią się tramwajowe rozkłady jazdy. Wszystkie linie przejeżdżające przez centrum będą kursować przez Babią Wieś. Poza tym „jedynce” skróci się trasa. Tramwaje tej linii będą dojeżdżać z Myślęcinka tylko do pętli Babia Wieś. - Na Jagiellońskiej uruchomiona zostanie zastępcza linia za T3. Kursować będzie między rondem Jagiellonów a Fordońskim co 7,5 minuty w dni powszednie (w ciągu dnia) oraz co 10 minut w dni wolne i w godzinach wieczornych.

Dlaczego nie wydłużono jak zwykle linii nr 54 do ronda Fordońskiego? - Chcemy, by pasażerowie zmuszeni do przesiadki nie mieli żadnych wątpliwości, z jakiego autobusu mogą korzystać. Poza tym, wbrew pozorom, uruchomienie linii zastępczej okazało się tańsze - mówi Krzysztof Kosiedowski. Na remoncie niewiele stracą mieszkańcy korzystający z systemu A+T. Bilety zachowują ważność też na trasie przez Babią Wieś. Jednak pokonanie dystansu z Wyścigowej do ronda Jagiellonów zajmie około 2 minut dłużej. Stara organizacja ruchu zostanie przywrócona we wrześniu.

Remont na rondzie

• czas - 9 tygodni
• koszt - 1,9 mln zł