Kolejny rok został pożegnany szczyptą dobrego humoru. Swoją premierę miała już trzynasta, lecz wcale nie pechowa, Bydgoska Szopka.
<!** Image 2 align=right alt="Image 107399" sub="Wśród sparodiowanych postaci znalazł się artysta plastyk Jerzy Puciata / Fot. Dariusz Bloch">Nikt się nie pogniewał, choć scenariusz budził pewne kontrowersje.
Autor spektaklu, Zdzisław Pruss, ubrał absurdy minionego roku - rozmaite wyczyny znanych osób - w szlagiery muzyki rozrywkowej. Piosenki śpiewane są przez trzynastu bohaterów szopki. Tradycyjnie maski dla nich wykonał rzeźbiarz Marek Rona. W wybrane postacie wcielają się: Barbara Kalinowska, Wiesław Kowalski, Witold Murański oraz Eugeniusz Rzyski. Spektakl prowadzi sam jego twórca - Zdzisław Pruss, a w roli słynnej „przeszkadzajki” świetnie odnajduje się Wanda Rzyska - tym razem jako sprzątaczka Bożenka.
Wśród tegorocznych bohaterów znalazły się lokalne VIP-y: Konstanty Dombrowicz, Piotr Całbecki, Dorota Jakuta, Eugeniusz Kłopotek, Stefan Pastuszewski, Ryszard Smęda, Jerzy Derenda, Teresa Wądzińska i Jerzy Puciata. Na scenie pojawiają się także: Julia Pitera, Stefan Niesiołowski i Doda.
<!** reklama>- Z grona sportowców wybraliśmy żużlowca Emila Sajfutdinowa, który zastępuje nam Tomasza Golloba - mówi Zdzisław Pruss. - Piosenki wykonywane przez naszych artystów nie są przypadkowe, zostały dokładnie dopasowane do poszczególnych postaci.
„Nie płacz, gdy cię objadę” - śpiewa w szopce Konstanty Dombrowicz do przewodniczącej Rady Miasta Bydgoszczy, Doroty Jakuty. Ani szefowa rady, ani marszałek Piotr Całbecki, mimo wcześniejszych chęci, nie zdążyli przyjechać na piątkowe przedstawienie w klubie „Węgliszek”. Zresztą większość pierwowzorów bohaterów na spektaklu się nie zjawiła. Spośród nich szopkę obejrzeli: Teresa Wądzińska, Jerzy Puciata, Stefan Pastuszewski i Ryszard Smęda.
- Czuję się zaszczycony, że znalazłem się w gronie trzynastu wybrańców - wspaniałych literatów, polityków, ludzi zasłużonych. Pan, który odtwarzał moją postać, zrobił to fenomenalnie. Żona co chwila potrącała mnie z niedowierzaniem - mówi śpiewak Ryszard Smęda.
- Dla nas szopka to wyśmienita okazja, by nabrać trochę dystansu do siebie i tego, co się wokół nas dzieje. Najmniej autentyczna była dla mnie Dorota Jakuta, a najbardziej maska Konstantego Dombrowicza - ocenił spektakl po obejrzeniu wicemarszałek województwa Edward Hartwich, który reprezentował nieobecnego na premierze marszałka.
Kierownictwo muzyczne nad spektaklem sprawuje Bogdan Ciesielski, który gra na pianinie. Towarzyszą mu perkusista Waldemar Matecki, basista Stefan Gołata i skrzypek Bolesław Siarkiewicz.
Zadzwoń po zaproszenie
Dla Czytelników „Extra” mamy jedną dwuosobową wejściówkę na dzisiejsze przedstawienie XIII Bydgoskiej Szopki w klubie „Węgliszek”. Spektakl rozpocznie się o godzinie 19.00, a zaproszenie dla dwóch osób otrzyma Czytelnik, który dziś o godzinie 11.00 jako pierwszy dodzwoni się pod numer 52 3222614.