https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie dały się oszukać i zdobyły złoto

Tomasz Keller
Ileż to razy w grach zespołowych, nawet na najniższym szczeblu, mamy do czynienia z tzw. graniem na „lewą” kartę. Na pewnych imprezach jednak szczególnie nie wypada tak postępować.

Ileż to razy w grach zespołowych, nawet na najniższym szczeblu, mamy do czynienia z tzw. graniem na „lewą” kartę. Na pewnych imprezach jednak szczególnie nie wypada tak postępować.

<!** Image 2 align=right alt="Image 88030" sub="Reprezentacja Świekatowa po raz pierwszy w historii gminy zdobyła złoty medal igrzysk sportowców wiejskich / Fot. Archiwum">O tym, że w dzisiejszym sporcie wszyscy chcą wygrywać za wszelką cenę przekonała się reprezentacja piłkarek ręcznych ze Świekatowa, która wzięła udział w Igrzyskach Olimpijskich Sportowców Wiejskich w Jabłonowie Pomorskim. Pierwszy mecz świekatowianki wygrały pewnie z gospodyniami imprezy 21:3. W drugim spotkały się z obrończyniami złotego medalu, drużyną z Kęsowa. Od samego początku toczyły z rywalkami zacięty bój o zwycięstwo.

- W zespole z Kęsowa widać było dwie wyróżniające się pod względem wyszkolenia technicznego zawodniczki - mówi Katarzyna Brzoskowska, zawodniczka ze Świekatowa. - Jak się okazało, po sprawdzeniu przez komisję zawodów, jedna z dziewczyn była zawodniczką drugoligowego zespołu, a w regulaminie igrzysk sportowców wiejskich jest wyraźnie napisane, że są to zawody wyłącznie dla amatorów. Do późnych godzin nocnych czekałyśmy na wiadomość, czy nasz protest zostanie rozpatrzony, ale dopiero rano przed śniadaniem dowiedziałyśmy się, że gramy o złoto, a nie o brąz - dodaje szczypiornistka ze Świekatowa.

<!** reklama>Rywalki rozminęły się więc z główną ideą igrzysk, jaką jest zasada fair play. Mecz finałowy Świekatowo - Nakło był bardzo dramatyczny. Przy stanie 17:16 dla Świekatowa sędzia na blisko pół godziny przerwał zawody, po tym jak jedna z dziewcząt z Nakła otrzymała potężny cios piłką.

- Po tej przerwie dziewczyny jeszcze bardziej się zmobilizowały i dorzucały kolejne bramki, aby dowieść to zwycięstwo do końca meczu. Wraz z ostatnim gwizdkiem sędziów rozległ się na hali wielki okrzyk radości. Po raz pierwszy w historii udało nam się zdobyć złoty medal. To wynik ciężkiej pracy całego zespołu i naszego trenera, któremu dedykujemy nasz sukces - mówi Katarzyna Brzoskowska.

Złota drużyna

Dalida Targowska - bramkarka, Milena Brzoskowska, Katarzyna Brzoskowska, Magdalena Cybulska, Magdalena Drzycimska, Marta Jakoby, Alicja Gackowska, Magdalena Grzempa, Justyna Kuligowska, Celina Manja i trener Jarosław Brzoskowski

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski