https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nauczyciele z oświatowej Solidarności są rozczarowani przebiegiem negocjacji z rządem. Niektórzy rezygnują z przynależności do związku

MP
Łukasz Kaczanowski
Strajk nauczycieli wisi na włosku. W piątek (5 kwietnia) o godz. 8 ważne rozmowy związków zawodowych z rządem w Warszawie. O ile ZNP i Forum Związków Zawodowych wciąż walczą o podwyżki do wynagrodzenia zasadniczego, to oświatowa Solidarność gotowa jest podpisać porozumienie z rządem. - Czujemy się rozczarowani taką postawą naszej centrali - mówi Małgorzata Chylewska, przewodnicząca Regionalnej Sekcji Pracowników Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność w Bydgoszczy.
Małgorzata Chylewska, przewodnicząca Regionalnej Sekcji Pracowników Oświaty i Wychowania  NSZZ Solidarność w Bydgoszczy
Małgorzata Chylewska, przewodnicząca Regionalnej Sekcji Pracowników Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność w Bydgoszczy Arkadiusz Wojtasiewicz

Ryszard Proksa, przewodniczący KSOiW NSZZ Solidarność, zapowiedział, że w razie 15-procentowej podwyżki wynagrodzeń centrala związku skłonna jest pójść na ugodę z rządem. Czy na szczeblu lokalnym jest na to zgoda?
Nie jesteśmy z tego zadowoleni. Czujemy się wręcz rozczarowani tym, co się dzieje. Nasz główny postulat to było podniesienie wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli (bez względu na stopień awansu zawodowego) nie mniej niż o 650 zł od stycznia br. i kolejne 15 proc. od stycznia 2020 r. Teraz docierają do nas sprzeczne informacje na temat wyliczeń podwyżki. Pani wicepremier mówi o 9,6 proc. od września br., Ryszard Proksa o 15 proc. Trochę się w tym pogubiliśmy. W piątek (5 kwietnia) jadę do Warszawy na posiedzenie Rady Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność i oczekuję od pana Proksy ujawnienia szczegółów negocjacji z rządem.

W kuluarach mówi się, że niektórym waszym członkom nie podoba się to, co robi centrala związku. Nie wykluczają przejścia do ZNP. Czy u nas były już jakieś rezygnacje?
Masowych nie, ale rzeczywiście pojedyncze pojawiły się w ostatnich dniach. Rozczarowani są też pracownicy obsługi administracji, bo o nich mało, kto wspomina podczas tych negocjacji.

A co w sytuacji, gdy centrala oświatowej Solidarności podpisze ugodę, a do strajku dojdzie. Przyłączycie się do niego?
Jeśli taka będzie wola nauczycieli, to będą mogli podjąć taką decyzję - nie jako członkowie oświatowej Solidarności, lecz jako pracownicy.

"Dojrzalsi". Nowy program skierowany do seniorów (odc. 1)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Nauczyciele bądźcie solidarni wobec siebie. Strajkują poszczególni ludzie, to oni podpisują się na liście strajkujących a nie związki
A
Aaaaaaaa
Do.. ktoś kto pracuje dużo...
Nie muszą pracować ale mogą i chcą... i mogą strajkowac. Takie jest prawo w Polsce
K
Ktoś kto pracuje dużo.
Ale czy Ci strajkujący nauczyciele, muszą pracować w szkole jeśli pensja im nie odpowiada ? A może by sobie dorobili tak jak inne grupy zawodowe, Przecież pracują połowę mniej niż pozostałe zawody. Może warto by było pomyśleć za jakiś czas, o zwolnieniu tych ludzi z pracy i zaproponowanie stanowisk młodym pedagogom, którym by warunki pracy i płacy odpowiadały. Przecież nic na siłę. wszędzie krzyczą że rząd jest zły, a pieniądze od tego rządu chcą ciągnąć ? Rozumiem jakby założyli w wakacje miasteczko strajkowe , tak jak pielęgniarki, ale brać dzieci i ich przyszłość na zakładników ? To jakiś koszmar.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski